Akcje Gibały w dół. Już mu nie ufają?

Ważą się losy referendum ws. odwołania Jacka Majchrowskiego z fotela prezydenta Krakowa. Do tej pory Stowarzyszeniu Logiczna Alternatywa udało się zebrać ok. 48 tys. podpisów. Celem jest 80 tys., choć do organizacji referendum potrzebnych jest ok. 60 tys. podpisów. Czasu jest jednak coraz mniej, podobnie jak i chętnych. – Na początku było dużo podpisów, teraz jest ich mniej – mówi nam jeden z napotkanych ankieterów, który w imieniu stowarzyszenia Łukasza Gibały zbiera podpisy pod wnioskiem o referendum.

Walka o organizację referendum rozpoczęła się po koniec maja, ale w rzeczywistości Łukasz Gibała zaczął walkę o głosy zdecydowanie wcześniej, kilka miesięcy temu. To wówczas pojawiły się pierwsze akcje społeczne, konferencje prasowe i ataki w kierunku władz miasta, które – zdaniem Gibały, nie walczyły wystarczająco ze smogiem i korkującymi się ulicami.

Termin rozpoczęcia kampanii referendalnej również nie był przypadkowy. Łukasz Gibała postanowił wykorzystać rosnące niezadowolenie mieszkańców spowodowane utrudnieniami, jakie pojawiają się w mieście w związku z budową łącznicy kolejowej Kraków Zabłocie – Kraków Krzemionki i zbliżającymi się Światowymi Dniami Młodzieży.

Wszystko wskazuje jednak na to, że po pierwszej fali podpisów, cel wyznaczony przez Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa wciąż jest daleko. Polityk poinformował dziś, że wciąż do zebrania zostało około 32 tys. podpisów. Czasu jest jednak coraz mniej, bo zgodnie z prawem wyborczym, termin złożenia podpisanych list kończy się 20 lipca, a wielu krakowian już planuje urlopy i wyjeżdża za miasto, przez co liczba potencjalnych osób, które podpiszą się pod wnioskiem o referendum spada.

– Najwięcej zbiera się w centrum, ale i na osiedlach nie było źle, choć nie masz już tylu chętnych co na początku, ale ludzie składają pojedyncze podpisy – tłumaczy jeden z ankieterów Logicznej Alternatywy.

Medialne problemy Gibały

W Internecie pojawia się również coraz więcej profili społecznościowych, które zwracają uwagę na bierną postawę Łukasza Gibały w czasie, gdy zasiadał w sejmie i wskazujące na powiązania rodzinne lidera Logicznej Alternatywy, które miałyby zostać wykorzystane przez Jarosława Gowina i obóz rządzący, do przejęcia władzy w Krakowie i obsadzenia na tym stanowisku kandydata przychylnego Prawu i Sprawiedliwości. Więcej na temat „giełdy nazwisk” potencjalnych następców Jacka Majchrowskiego, pisaliśmy tutaj.

(pt)

28 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie