Krakowianie jasno się określili. Właśnie tego najbardziej brakuje im w mieście!

To było jednak małe zaskoczenie. W poprzednim roku krakowianie poprzez składanie projektów w Budżecie Obywatelskim największy nacisk położyli na zieleń. Tym razem górą była jednak infrastruktura.

– W zeszłym roku zdecydowanie pierwsze miejscy zajęły projekty o charakterze zielonym, a w tym pałeczkę pierwszeństwa przejęły projekty związane z infrastrukturą. Co nie zmienia faktu, że projekty o charakterze zielonym są na drugim, bardzo wysokim miejscu – podkreśla Mateusz Płoskonka, dyrektor Miejskiej Ośrodka Wspierania Inicjatyw Społecznych.

A teraz rzućmy okiem na liczby. Projektów związanych z infrastrukturą złożono 173, z zielenią 130, a trzeci miejsce zajęły propozycje związane ze sportem i infrastrukturą sportową – 118.

Na podstawie projektów infrastrukturalnych najmocniej zarysowuje się też podział ze względu na płeć. 127 pomysłów pochodziło bowiem od mężczyzn, a tylko 46 od kobiet, podczas gdy w przypadku zieleni było to 76 do 54, a sportu – 63 do 55.

Stacje, przystanki, zabawki

A teraz sprawdźmy konkretne projekty dotyczące infrastruktury, bo te są bardzo ciekawe, a ich tematyka bardzo szeroka. Chyba w każdej dzielnicy jest bowiem coś do zrobienia, ale potrzeby są bardzo zróżnicowane. Od zwiększenia liczby koszy na śmieci, przez łatanie dziur w drogach, po stacje do ładowania samochodów elektrycznych.

Ten ostatni projekt miałby kosztować 2,2 mln zł, a dzięki niemu cały Kraków pokryłby się siecią stacji. To z kolei miałoby się przełożyć m.in. na lepsze powietrze w mieście. „ Pojazdy te w czasie użytkowania są bardziej przyjazne dla środowiska, niż spalinowe odpowiedniki. Zainstalowanie większej ilości stacji do ładowania tych pojazdów zachęci ludzi do ich kupowania. Aktualnie na terenie miasta Krakowa znajdują się trzy takie stacje […]” – napisano w projekcie.

Ciekawymi pomysłami były także te dotyczące przystanków komunikacji miejskiej. Jeden dotyczył umieszczenia w 20 takich miejscach przynajmniej 1-2 zabawek dla dzieci, które nudzą się w oczekiwaniu na pojazd MPK. W taki sposób miałyby powstać małe place zabaw.

Pojawił się również projekt „Przystanek 36,6 stopnia Celsjusza” zgodnie z którym zostałyby wykonane przystanki z zamontowanym systemem chłodząco- grzewczym na najbardziej zatłoczonych miejscach linii tramwajowej (Rondo Czyżyńskie, Dworzec Główny, Stradom, Rondo Kocmyrzowskie, Tauron Arena Kraków Wieczysta, Rondo Mogilskie, Teatr Bagatela, Rondo Grzegórzeckie).

„Celem tego projektu jest umilenie oczekiwania na transport komunikacją miejską oraz zachęcenie mieszkańców Krakowa  i turystów, aby w zimie i lecie korzystali z transportu miejskiego, pomimo nieprzyjaznej temperatury” – argumentowano w projekcie.

Krakowianin wie najlepiej

W Budżecie Obywatelskim 2018 przeważały jednak projekty dotyczące remontów chodników, ścieżek rowerowych, budowy kładek, parkingów czy sygnalizacji świetlnych. Każdy mieszkaniec Krakowa dokładnie wiedział, co najbardziej go drażni i denerwuje w jego okolicy, więc mógł to po prostu zgłosić w ramach projektu Budżetu Obywatelskiego. Czasem były to większe inwestycje, a czasem proste prace, które zdecydowanie jednak ułatwiłyby życie krakowianom.

Teraz urzędnicy mają niespełna dwa miesiące, by ocenić projekty pod kątem prawnym. O realizacji projektów w głosowaniu zdecydują mieszkańcy Krakowa.

ts

zdjęcie tytułowe / fot. ZIKiT

Najnowsze

Co w Krakowie