– Już ponad 33 godziny policja przetrzymuje aktywistów i aktywistki, których zatrzymała w Krakowie z powodu posiadania kredy w sprayu – informuje Extinction Rebellion.
Według relacji aktywistów, wczoraj ok. 6 w pobliżu Zamku Królewskiego na Wawelu policjanci zatrzymali pięć osób z Extinction Rebellion. Powodem miało być to, że posiadali przy sobie kredę w sprayu oraz szablon, na którym napisane było: „Zatrzymajmy katastrofę klimatyczną”.
„Zatrzymanych poinformowano, że otrzymają zarzut usiłowania zniszczenia zabytku, za co grozi do 8 lat więzienia. W areszcie przebywają już od ponad 33 godzin. Obecnie są przewożeni na przesłuchanie do komendy policji na ul. Pędzichów. Trwa tam demonstracja solidarnościowa” – pisze Extinction Rebellion w przysłanym do nas komunikacie.
– To, co robi policja uważamy za szykany i próbę zastraszenia. Nie ma logicznego powodu, by przetrzymywać aktywistów na komisariacie przez tyle godzin – mówi Błażej Miernikiewicz z Extinction Rebellion.
– Znamienne, że zatrzymano ich w Dniu Ziemi. Dziś prezydent Andrzej Duda na szczycie klimatycznym opowiada przywódcom państw świata o tym, jak wspaniale walczymy ze zmianami klimatycznymi. Niestety prawda jest jednak taka, że w Polsce chętniej walczy się z aktywistami klimatycznymi – dodaje aktywista.
Zwróćiliśmy się do policji z prośbą o skomentowanie tej sytuacji. Czekamy na odpowiedź.
ip