500+ zagrożone? Wiele rodzin bez świadczeń

Wiele małopolskich rodzin wciąż czeka na wypłatę świadczenia z programu „Rodzina 500 Plus”. Najwięcej oczekujących się w Lipnicy Wielkiej i Jabłonce, ale nie brakuje ich również w Krakowie. Największe problemy dotyczą rodzin, w których co najmniej jeden z rodziców pracuje za granicą i ma prawo do pobierania świadczenia w kraju zatrudnienia.

Program „Rodzina 500 Plus” przewiduje, że świadczenie może otrzymać każda rodzina posiadająca co najmniej dwójkę dzieci lub jedno dziecko, w przypadku gdy dochód na jednego członka rodziny nie przekracza 800 złotych netto oraz 1200 złotych netto w przypadku dziecka niepełnosprawnego, przy czym otrzymywane świadczenie w wysokości 500 złotych, nie jest wliczane do dochodu rodziny.

Do tej pory w Małopolsce o przyznanie świadczenia wystąpiło 250,5 tys. rodzin, ale mimo złożenia kompletu dokumentów, nie wszyscy wnioskodawcy otrzymali już wypłatę świadczenia, dlaczego? Urzędnicy jeszcze przed rozpoczęciem przyjmowania wniosków informowali, że realizacja programu „Rodzina 500 Plus” będzie wymagała od nich podwójnego zaangażowania i będzie wiązała się z koniecznością zatrudnienia dodatkowych urzędników.

Wolno, za wolno

Obawy urzędników potwierdziły się, bo – szczególnie w większych miastach, urzędy nie nadążają z rozpatrywaniem i realizowaniem składanych wniosków. W Małopolsce udało się rozpatrzyć do tej pory nieco ponad 226 tys. dokumentów. Problemem są mniejsze gminy, które nie rozliczyły nawet 90 proc. wniosków złożonych przez małopolskie rodziny.

Dodatkowy problem dotyczy rodzin, w których co najmniej jedna osoba jest zatrudniona za granicą. Wiąże się to z koniecznością sprawdzenia, czy pracując np. w Niemczech lub w Anglii, nie pobierają tam świadczenia opiekuńczego na dzieci mieszkające w Polsce, a to wydłuża znaczącą obsługę wniosków i wypłatę świadczeń.

Nie bez znaczenia są także same pieniądze zarezerwowane na wypłatę świadczeń. W kasie wojewody Józefa Pilcha zarezerwowano na ten cel 1,36 mld złotych. Z wyliczeń wynika jednak, że na wypłatę wszystkich świadczeń dla rodzin, które mają prawo do korzystania z 500 złotych dopłaty, potrzeba aż 1,75 mld złotych. To oznacza, że pod koniec roku w kasie województwa może zabraknąć pieniędzy. Rząd uspokaja, że pieniędzy nie zabraknie i wszystkie świadczenia zostaną wypłacone, na podsumowanie kosztów przyjdzie jednak czas pod koniec roku.

(tt)

fot. iStock.com/Magda S

Najnowsze

Co w Krakowie