Sinfonietta Cracovia wraca do gry. „W tym sezonie sięgamy po duże nazwiska”

– Dlaczego przyciągamy najlepszych? Już za dwa lata działalność rozpocznie Centrum Muzyki w Krakowie przy Błoniach. Mieszkańcy Krakowa zasługują na to, by prezentować im na co dzień ofertę kulturalną na najwyższym poziomie artystycznym – mówią w rozmowie z KRKNews dyrektorka Sinfonietty Cracovia Agata Grabowiecka oraz Katarzyna Tomala-Jedynak, dyrektorka artystyczna i pierwsza dyrygentka.

Sinfonietta Cracovia w niedzielę oficjalnie rozpocznie sezon. Orkiestrę poprowadzi Katarzyna Tomala-Jedynak, a krakowska publiczność będzie mogła także posłuchać Aleksandry Świgut w koncercie fortepianowym Beethovena. 

KRKNews: Skąd wybór Beethovena?

– Drugi koncert fortepianowy jest chyba tym najrzadziej wykonywanym z wielkiej piątki koncertów Beethovena. Stosunkowo niewielu pianistów ma też ten koncert w swoim repertuarze. Skromna jak na tego kompozytora obsada – flet, 2 oboje, 2 fagoty, 2 waltornie i smyczki, a do tego bardzo klasyczna, mozartowska wręcz struktura może sugerować, że nie jest to przełomowe dzieło w twórczości Beethovena. Ale nic bardziej mylnego! Zmienność nastrojów, ciekawe kontrasty dynamiczne, dramatyzm oraz zaskakujące jak na te czasy rozwiązania harmoniczne były mocnym sygnałem, w którym kierunku będzie zmierzała twórczość kompozytora. Ogromnie się cieszę, że razem z Sinfoniettą Cracovią wykona ten utwór Aleksandra Świgut, znakomita pianistka, która z charakterystyczną dla siebie ekspresją i wrażliwością z pewnością zaprezentuje jego piękną interpretację. 

Jakie są plany Sinfonietty Cracovii na ten sezon?

– Sinfonietta wraca do gry. W tym sezonie sięgamy po duże nazwiska, najbardziej rozchwytywane skrzypaczki sceny klasycznej: Mari Samuelsen, Soyoung Yoon, Bomsori Kim i Alena Baeva. Melomanom tych artystek przedstawiać nie trzeba, a tym, którzy zaczynają przygodę z muzyką klasyczną mogę powiedzieć, że są to piękne, charyzmatyczne wirtuozki skrzypiec w szczytowej formie. Artystki, które bez wątpienia w połączeniu z precyzją smyczków Sinfonietty Cracovii zaprezentują wykonania na światowym poziomie pozostawiając w Państwa sercach piękne emocje jeszcze na długo po ich koncertach.

Dlaczego przyciągamy tych najlepszych? Już za dwa lata działalność rozpocznie Centrum Muzyki w Krakowie przy Błoniach. Mieszkańcy Krakowa zasługują na to, by prezentować im na co dzień ofertę kulturalną na najwyższym poziomie artystycznym. To co oferują krakowskie instytucje kultury to bardzo bogata, różnorodna oferta, niczym nieustępująca ofertom innych stolic kulturalnych. Muzyka klasyczna natomiast pozostaje lekko w tyle – nie ma sali w naszym mieście, która funkcjonowałaby w międzynarodowym obiegu, liczyłaby się jako ważna scena muzyki klasycznej, którą regularnie odwiedzają najważniejsi artyści uwzględniający Kraków w swoich europejskich trasach koncertowych. Oczywiście są renomowane festiwale, ale to fajerwerki. Tu chodzi o coś innego – regularne koncertowanie na najwyższym poziomie. Takie, do którego mogą przyzwyczaić się mieszkańcy. Takie, które zmieni ich nawyki, będzie uwrażliwiać, poprawi jakość ich życia. Z wizją takiego rozwoju budujemy ofertę Sinfonietty na najbliższe lata.

Czy świętowanie jubileuszu orkiestry jest także częścią planów Sinfonietty?

– Pierwsza połowa sezonu to dalsze świętowanie 30-lecia orkiestry. Kulminacją tych obchodów będzie koncert 13 grudnia w Centrum Kongresowym ICE pn. Korzeniowski|Penderecki. Składamy pokłon Patronowi Orkiestry, ale odważnie patrzymy też w przyszłość. Abel Korzeniowski, „nasz człowiek w Hollywood”, był uczniem Pendereckiego, mieszkał w Krakowie, a obecnie komponuje muzykę do ambitnych produkcji filmowych za oceanem. Obok utworów jego mistrza, zaprezentujemy muzykę filmową Abla do obrazów Toma Forda i Madonny, ale najważniejszym punktem wieczoru będzie nowa kompozycja, która specjalnie kompozytor zadedykował Sinfonietcie Cracovii w jej roku jubileuszowym.

Czego od tego sezonu oczekujecie?

– Osobiście bardzo czekam na koncert z dyrygentem Michałem Nesterowiczem 1 grudnia w Filharmonii Krakowskiej.  Wystąpi ze wschodzącą gwiazdą fortepianu Alimem Beisembayevem z Kazachstanu, który w tym roku zadebiutował w Royal Albert Hall na kultowych już koncertach BBC Proms.

Świetnie przyjął się nasz nowy cykl dla młodych dorosłych Elektro Sinfonietta, która przygotowaliśmy wraz z Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. 12 października zagramy z zespołem Marka Pospieszalskiego, łącząc jazz, elektronikę i muzykę klasyczną w ukłonie dla kultowego serialu anime „Cowboy Bebop”.

Nie zapominamy też o najmłodszych i ich rodzicach – 22 grudnia spotykamy się w Nowohuckim Centrum Kultury na koncercie z cyklu Sinfonietka, by wspólnie z uczniami szkoły muzycznej z ul. Basztowej zaprezentować melodie z ulubionych komedii romantycznych, bo z czym innym kojarzą nam się święta w polskich domach.

Nasz cykl koncertów kameralnych espresso wejdzie tym razem do innych dzielnic Krakowa, tak by coraz więcej mieszkańców naszego miasta wiedziało, że ma swoją orkiestrę i że muzyka klasyczna jest naprawdę świetną formą relaksu nie tylko dla tych, którzy się na niej znają.

Czy poza ofertą dla mieszkańców Krakowa Sinfonietta rozwija także kontakty zagraniczne?

– Nadal rozwijamy współpracę z London Sinfoniettą, naszym siostrzanym zespołem na Wyspach, prezentując muzykę najnowszą w Łaźni Nowej w Hucie – to idealna przestrzeń dla tego gatunku. Do każdego koncertu z cyklu Nova dodajemy polskie kompozycje. Czekają nas w tym sezonie utwory napisane specjalnie dla Sinfonietty Cracovii przez Mikołaja Góreckiego, Agatę Zubel i Mikołaja Majkusiaka.

Sinfonietta Cracovia jest silną reprezentantką Krakowa i polskiej muzyki zagranicą. Tylko w tym sezonie czekają nas koncerty w Holandii, na Litwie oraz 3 tygodniowa trasa po Niemczech. A po nowym roku ogłosimy pierwszą dyrygentkę gościnną, którą muzycy orkiestry wybrali sami w dwuletnim procesie ewaluacji dyrygentów zapraszanych przez nas do Krakowa.

A na przyszłość? Czego można Państwu życzyć na ten sezon?

Wciąż myślimy o przyszłości (śmiech) będziemy dalej sadzić drzewa, kontynuując naszą inicjatywę 30 nasadzeń na 30-lecie Orkiestry, które umożliwił nam Zarząd Zieleni Miejskiej ze wspaniałą ekipą miłośników natury, którzy przełamują wszelkie stereotypy urzędnika. Mamy szczęście do wartościowych partnerstw z innymi podmiotami naszego miasta.

Zapowiada się bardzo pracowity i intensywny sezon pełen koncertowych emocji. Czego nam życzyć? By sił starczyło całemu zespołowi na realizację tych wszystkich ambitnych planów, ale każdorazowo dodają nam ich uśmiechnięte twarze zadowolonych z koncertów widzów i powiększający się z każdym koncertem krąg przyjaciół Sinfonietty Cracovii. Do zobaczenia na koncertach!

Rozmawiał Michał Lop

Nietypowa akcja Filharmonii Krakowskiej. Chodzi o ceny biletów

Najnowsze

Co w Krakowie