Od rana komunikacja miejska w Krakowie ma olbrzymie problemy spowodowane opadami śniegu oraz marznącego deszczu. Wiele autobusów kursujących na liniach aglomeracyjnych musiało skrócić trasy. Prognozy pogody przewidują, że pokrywa śnieżna może osiągnąć nawet 50 centymetrów. Biały puch będzie padać do sobotniego popołudnia.
Wygląda na to, że zima jednak zaskoczyła drogowców w Krakowie. Od rana panowały bardzo duże utrudnienia w kursowaniu miejskiej komunikacji, spowodowane opadami śniegu oraz marznącego deszczu, które sprawiają, że jezdnie są śliskie i dochodzi do większej niż zazwyczaj liczby kolizji oraz wypadków. Główne trasy, choć zostały odśnieżone, w wielu miejscach są białe, bo śniegu wciąż przybywa.
Po godz. 6.00 rano krakowskie MPK poinformowało, że wiele autobusów kursujących na liniach aglomeracyjnych ma skrócone trasy. Z kolei przed godz. 7.00 na ul. Wielickiej w kierunku Dworca Płaszów Estakada nastąpiła awaria zwrotnicy. Tramwaje były kierowane na objazdy. Z informacji MPK wynika, że ruch tramwajowy przed godziną 7 rano udało się przywrócić.
Utrudnienia występują również w okolicach Centrum Handlowego Bonarka. Autobusy stoją na ulicy Kamińskiego na zjeździe do Bonarki.
W związku ze śliskim nawierzchniami dróg skróceniu uległy trasy linii aglomaracyjnych:
– 135 do Zbydniowic;
– 215 i 225 do Zbydniowic;
– 220 do Giebułtów Zielone Wzgórze;
– 235 do Brzyczyny;
– 277 do Michałowice Gościniec;
– 278 pomija Rudawę i Radwanowice;
– 310 do Będkowice Rynek.
Urząd miasta informuje, że na krakowskich ulicach pracuje 100% sprzętu jaki MPO ma w dyspozycji czyli 265 pługów i solarek.