Świąteczna reklama hiszpańskiego domu mody Balenciaga wywołał ogromne kontrowersje na całym świecie. Zareagowała nawet małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. I jednoznacznie stwierdziła, że to wstęp do uznania pedofilii za normę. Hiszpańska marka przeprosiła za kontrowersyjna reklamę, zanim oceniła ją Barbara Nowak.
W swojej przedświątecznej reklamie hiszpańska Balenciaga wykorzystała dzieci. Na zdjęciach są dzieci, które prezentują torebki w kształcie pluszowych misiów, związanych łańcuchami i skórzanymi pasami. Reklama wzbudziła powszechny sprzeciw świata mody i internautów. Komentarze – w większości negatywne, wielu internautów doszukiwało się podtekstów pedofilskich.
Takich dopatrzyła się także małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. „Droga i cel neomarksistów. Najpierw mowa o równości, tolerancji. Następnie dowolne płciowo związki, potem blokery, tranzycja także dla dzieci. To tylko wstęp do uznania pedofilii za normę. Dowód – reklama hiszpańskiej Balenciagi, dzieci pokazane z zabawkami erotycznymi i alkoholem” – oceniła Barbara Nowak na swoim Twitterze linkując zagraniczny wpis krytykujący hiszpańską reklamę.
Kontrowersyjna reklama została usunięta ze strony Balenciagi jeszcze przed reakcją małopolskiej kurator. Dom mody przeprosił i przyznał, że taka reklama nie powinna się pojawić, a niektóre zdjęcia zostały opublikowane bez ich zatwierdzenia. „Serdecznie przepraszamy za wszelkie urazy, które mogła spowodować nasza kampania świąteczna. Nasze torby z pluszowymi misiami nie powinny być prezentowane w tej kampanii z dziećmi. Natychmiast usunęliśmy ją ze wszystkich platform. Przepraszamy za wyświetlanie niepokojących fragmentów naszej kampanii. Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie i podejmujemy kroki prawne przeciwko stronom odpowiedzialnym za stworzenie zestawu i włączenie niezatwierdzonych elementów do naszej sesji zdjęciowej do kampanii wiosna 2023. Stanowczo potępiamy wykorzystywanie dzieci w jakiejkolwiek formie. Stawiamy na ich bezpieczeństwo i dobre samopoczucie”.
(GS)