Było pięknie. Ale trawa już zwinięta, a parking znów jest parkingiem

Szkoda! W weekend parking przed Magistratem zamienił się w zielony skwer z ławkami, leżakami i huśtawkami. Niestety, był to tylko happening. Dziś z samego rana trawa została zwinięta, a przy budynku znów pojawiły się auta.

Akcję zorganizował Zarząd Zieleni Miejskiej w ramach „Dnia otwartego magistratu”. Dzięki staraniom Piotra Kempfa parking zamienił się w miejsce przyjazne mieszkańcom. Skwer natychmiast przypadł do gustu mieszkańcom Krakowa.

Niestety, dziś trawy tam już nie ma. Zniknęły huśtawki i leżaki, a miejsce wróciło do swojej szarej codzienności. Znów stoją tam wypasione fury – symbol władzy Magistratu.

 

Pojawiają się pomysły, by skwer powstał tam na stałe, ale to zmusiłoby prezydenta Krakowa i prominentnych pracowników Magistratu do porzucenia swoich przyzwyczajeń w kwestii parkowania. Ale cóż to jest wobec uśmiechu i zadowolenia tysięcy krakowian?!

(wm)

fot. Facebook.com / Łukasz Wantuch

Najnowsze

Co w Krakowie