Minister zdrowia Adam Niedzielski jest za tym, żeby przedłużyć wszystkie obostrzenia. Oznaczałoby to przedłużenie lockdownu co najmniej o tydzień.
Przypomnijmy, że obecnie zamknięte są żłobki, przedszkoła, szkoły, hotele, budowlane i meblowe sklepy wielkopowierzchniowe, kina, restauracje. Minister zdrowia rekomendowałby utrzymanie tych obostrzeń.
– Nawet jeżeli środowy wynik zakażeń nie będzie duży, to nie jest to przesłanka, by myśleć o tym, że jesteśmy w jakieś lepszej sytuacji. W tej chwili fala zachorowań przetacza się przez szpitale – mówił Niedzielski w „Polsacie News”.
– Na razie chyba najbardziej sensownym i racjonalnym rozwiązaniem jest przedłużenie tego z czym mamy do czynienia – dodał.
Przypomnijmy, że dziś ma się zebrać zespół zarządzania kryzysowego, który będzie zastanawiał się nad dalszym lockdownem. Obecny obowiązuje do 9 kwietnia.
jk