Co łączy Kraków z św. Walentym? Tajemnice święta zakochanych

Niektórzy uważają, że Walentynki to amerykańskie święto, służące napełnieniu kieszeni sprzedawców kwiatków, misiów i czekoladek. Jednak święto zakochanych ma bardzo długą tradycję, sięgającą starożytnych czasów. W dodatku nasze miasto coś szczególnego łączy z postacią Św. Walentego… 

Kraków jest jednym z ośmiu miast w Polsce, gdzie znajdują się relikwie św. Walentego. Pamiątki po patronie zakochanych znajdziemy także w Poznaniu, Chełmnie, Lublinie, Rudach Wielkich, Kłocku, Grodzisku i Jasnej Górze. 

Relikwie św. Walentego przechowywane są w bazylice św. Floriana, a dokładnie w barokowym ołtarzu w zamknięciu nawy południowej kościoła. Na ołtarzu widać obraz z pierwszej połowy XVIII wieku, przedstawiający św. Walentego modlącego się za chorych. Relikwie znajdują się w relikwiarzu w kształcie ręki wzniesionej w geście do błogosławieństwa. Prawdopodobnie został wykonany w połowie XVII wieku. W relikwiarzu za szybą widoczne są części kości oznaczone napisem „S. Valentinus”. 

Jeden czy dwóch Walentych?

Kościół katolicki uznaje aż dwóch świętych Walentych, których historie są dość podobne i na przestrzeni lat pojawiło się błędne przekonanie, że patron zakochanych był tylko jeden. Za panowania cesarza Klaudiusza Gockiego mężczyźni nie chcieli wstępować do wojska, więc władca zakazał urządzania ślubów i odwoływał wszelkie zaręczyny. Kapłan Święty Walenty potajemnie pomagał parom i został skazany na śmierć. Zanim to nastąpiło, to wysyłał liściki córce strażnika z podpisem „od Twojego Walentego”.

Drugi Walenty nawracał pogan i jako pierwszy udzielił ślubu chrześcijance z poganinem. Patron zakochanych zginął podczas misji. Niektórzy sprzeczają się, że istniał tylko jeden św. Walenty. 

Skąd się wzięły Walentynki?

Początki Walentynek sięgają czasów starożytnego Rzymu. 15 lutego Rzymianie obchodzili luperkalia, będące świętem ku czci boga płodności Faunusa Lupercusa. Uznawano, że jest to czas, kiedy rodzi się miłość oraz następuje przebudzenie natury. Podczas festynów grano w losowanie par, czyli młodzi chłopcy losowali imiona dziewcząt na skrawkach papieru.  

Pogańskie obchody zniósł papież Gelazy I, który na ich miejsce wprowadził dzień Św Walentego. Stało się to pod koniec V wieku. Męczennik stał się patronem zakochanych dopiero 1496 roku. Tytuł ten nadał mu papież Aleksander VI. Mimo to w średniowieczu odbywały się podobne zabawy jak w starożytnym Rzymie. Z kolei od XVI wieku zaczęto dawać kobietom z tej okazji kwiaty oraz wysyłać miłosne liściki. Podobno tą tradycję wymyśliła córka króla Francji, Henryka IV.

Esther Howland była pomysłodawczynią wysyłania gotowych kartek walentynkowych. Po raz pierwszy zostały one nadane w 1800 roku w Stanach Zjednoczonych. W 1965 r. Francja uznała 14 luty za święto zakochanych. Obecnie od lat Walentynki obchodzimy również w Polsce.

js

Najnowsze

Co w Krakowie