Comarch Cracovia podejmuje dziś Unię Oświęcim w szóstym spotkaniu play-off. By przedłużyć nadzieję na strefę medalową, musi wygrać.
Po pięciu spotkaniach „Pasy” przegrywają z Unią 2:3 i jeśli dziś polegną, to odpadną z dalszej rywalizacji.
Krakowianie cały czas muszą gonić wynik ćwierćfinału, ale tym razem na wpadkę nie ma już miejsca. A sprawiła to sobotnia porażka w Oświęcimiu.
– O naszej przegranej zadecydował początek meczu, kiedy rywale rzucili się na nas, a my nie byliśmy w stanie zapobiec utracie bramek. Próbowaliśmy walczyć, ale Unia ma doświadczony zespół. podkreśla trener Comarch Cracovii Rudolf Rohaczek.
– Rywale prowadzą 3:2, ale teraz gramy w Krakowie i jestem przekonany, że dwa dni później wrócimy do Oświęcimia na siódme spotkanie! – dodał.
By tak się stało, krakowianie muszą dziś wygrać na swoim lodzie. Początek spotkania o godz. 18.30.
Jan Krol