Cwana sztuczka z numerem 112. Krakowianka o mały włos nie straciła 50 tys. zł!

Krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który wykorzystując metodę „na policjanta”, próbował wyłudzić od seniorki zamieszkującej w Nowej Hucie 50 tys. zł oraz złotą biżuterię. 

Do 73-letniej mieszkanki Nowej Huty zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika Poczty Polskiej z informacją, że posiada 2 listy polecone zaadresowane na jej nazwisko.

– Mężczyzna poprosił kobietę o potwierdzenie dokładnego adresu, gdyż jak twierdził, ten na kopercie jest niepoprawny. Nieświadoma podstępu seniorka przekazała rozmówcy swój adres zamieszkania. Po kilkunastu minutach do kobiety ponownie zadzwonił telefon. Tym razem mężczyzna po drugiej stronie słuchawki przedstawił się jako policjant i zapytał kobietę, czy rozmawiała wcześniej z przedstawicielem poczty. Kiedy kobieta potwierdziła, że tak było, mężczyzna stwierdził, że był to oszust, który będzie chciał ją okraść – relacjonują policjanci.

 Następnie, rzekomy policjant nakazał starszej kobiecie, aby nie odkładając słuchawki, wybrać numer alarmowy 112. Kiedy kobieta tak zrobiła, zgłosił się kolejny rozmówca, który przedstawił się jako oficer policji, potwierdzając, że prowadzona jest akcja policyjna wymierzona przeciwko oszustom. Jako że kobieta nie odłożyła słuchawki, to pomimo wybrania numeru 112 wciąż była połączona z wcześniejszym numerem.

– W trakcie rozmowy seniorka przekazała mężczyźnie, że posiada w domu około 50 tys. zł oraz biżuterię. W związku z tym oszust nakłonił kobietę do udziału w rzekomej akcji policji, a to wiązało się z przekazaniem kosztowności osobie, która miała przyjść do mieszkania seniorki. Nieświadoma niebezpieczeństwa kobieta zgodziła się na tę propozycję – podaje policja.

Kryminalni z Komisariatu Policji VII w Krakowie dowiedzieli się jednak, że 73-latka rozmawiała z oszustami, którzy planują ją okraść. W związku z tym udali się do jej mieszkania i poinformowali starszą kobietę o zagrożeniu. Funkcjonariusze postanowili, że wspólnie z seniorką poczekają w jej mieszkaniu na przyjście oszusta.

– Około godziny 12:30 do mieszkania 73-latki zadzwonił domofon, w którym odezwał się mężczyzna przedstawiający się za policjanta. Kiedy pojawił się w korytarzu, z mieszkania wybiegli prawdziwi policjanci, zatrzymując 27-latka. W trakcie jego przeszukania kryminalni zabezpieczyli fałszywą legitymację policyjną, zawieszoną na szyi mężczyzny oraz 3 telefony komórkowe. Ponadto w samochodzie, którym przyjechał 27-latek, funkcjonariusze znaleźli złotą biżuterię – relacjonuje policja.

Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Najnowsze

Co w Krakowie