Czego ci ludzie na emeryturze nie wymyślą… Złodziejski rekord pobity?

Wydawałoby się, że jesień życia, to idealny moment, by od wszystkiego odpocząć. Ten mężczyzna zamiast relaksu wolał jednak… ukraść rower. I nie przeszkadzał mu w tym jego wiek – 73 lata!

Na początku roku, przed jednym z bloków w centrum Krakowa, kobieta zostawiła rower, który zabezpieczyła przed kradzieżą. Po upływie niespełna dwóch tygodni, gdy zjawiła się na miejscu, jej własności już nie było. Jak się jednak okazało, kamera monitoringu z pobliskiego budynku zarejestrowała złodzieja.

„Kryminalni ustalili miejsce zamieszkania podejrzewanego mężczyzny i 21 stycznia zapukali do jego mieszkania. Drzwi otworzył 73-latek, który niemal od razu przyznał się policjantom do kradzieży roweru. Wskazał również miejsce, w którym go ukrył. Policjanci odzyskali jednoślad, który trafił  z powrotem do kobiety” – informuje biuro prasowe policji.

Mężczyzna został zatrzymany, a po przesłuchaniu usłyszał zarzut kradzieży. Wyraził skruchę i dobrowolnie poddał się karze – 1 tys. zł. grzywny.

kw

Najnowsze

Co w Krakowie