Do 5 lat więzienia grozi czterem osobom, które usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym pożaru w Archiwum Urzędu Miasta Krakowa – podaje RMF24. Wszyskim zarzuca się poświadczenie nieprawdy w dokumentacji budowy archiwum.
Jak podaje RMF24, śledczy postawili zarzuty pierwszym czterem osobom. To dwójka pracowników Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowalnego, strażak oraz jeden z biegłych, który wydawał opinię w sprawie zabezpieczeń zamontowanych w budynkach archiwum. Jak czytamy na portalu, mieli oni potwierdzić, że budynek można użytkować, mimo że nie dysponowali wszystkimi potrzebnymi dokumentami, które pozwalałyby na wydanie takiej opinii.
Wszyscy usłyszeli zarzuty o poświadczeniu nieprawdy w dokumentacji budowy archiwum. Podejrzani nie przyznali się do winy. Grozi im do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy. Do pożaru miejskiego archiwum doszło 6 lutego 2021 roku. W dwóch spalonych halach znajdowało się 20 tys. metrów bieżących dokumentów. W środku były archiwalne akta ze wszystkich komórek organizacyjnych urzędu (w sumie 40) i zlikwidowanych miejskich jednostek (w sumie 72). Wśród dokumentów były także te dotyczące krakowskich nieruchomości. Te najnowsze datowane na 2018 r. Około 95 proc. dokumentów zostało zniszczonych bezpowrotnie.