To może być spory problem dla mieszkańców Czyżyn. Deweloper chce postawić na byłym pasie startowym budynek mieszkalny. Urzędnicza machina już ruszyła.
Jak informuje radny Wojciech Krzysztonek, 15 stycznia Urząd Miasta Krakowa podjął zawieszone wcześniej postępowanie o ustalenie warunków zabudowy dla w/w inwestycji. Radny złożył już w tej sprawie interpelację do prezydenta Jacka Majchrowskiego.
Aby odpowiedzieć na pytanie, dlaczego postępowanie zostało wznowione, warto dowiedzieć się, dlaczego wcześniej zostało zawieszone. Stało się tak, bo decyzja dotyczyła terenu dla którego wcześniej przystąpiono do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Planu do dziś nie uchwalono, a zgodnie z przepisami – decyzja nie może „wisieć” dłużej niż 9 miesięcy, a ten termin właśnie minął.
W interpelacji złożonej przez Krzysztonka możemy przeczytać:
Planowany w ramach tego przedsięwzięcia blok ma być wybudowany na byłym pasie startowym Lotniska Rakowice-Czyżyny. A więc na zabytkowej substancji, która winna polegać ochronie prawnej. Postawienie tego budynku zatka całkowicie i tak już mało drożny korytarz przewietrzania, jaki kiedyś stanowił pas i jego otoczenie.
Warto też podkreślić, że obecna gęsta zabudowa obu części byłego pasa startowego w rejonie osiedli Dywizjonu 303 i 2 Pułku Lotniczego podważa zasadność jakichkolwiek kolejnych inwestycji deweloperskich w tym rejonie. Następna inwestycja mieszkaniowa pogłębi obecne problemy mieszkańców tej części Czyżyn, zwłaszcza komunikacyjne. Ponadto w przekonaniu społeczności lokalnej teren byłego pasa startowego powinien zostać wolny od zabudowy – uzasadnia dalej Krzysztonek.
Radny domaga się, aby pas został objęty ochroną przed zabudową. Apeluje także o przyspieszenie prac na miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego obszaru „Czyżyny – os. Dywizjonu 303 i 2. Pułku Lotniczego”.
(wm)