Klub Przyjazny Kraków złożył wniosek o odwołanie przewodniczącego Rady Miasta Krakowa Dominika Jaśkowca. I wniosek ten został przegłosowany. To oznacza wojnę polityczną w Radzie Miasta. To nie koniec zmian – po odwołaniu Dominka Jaśkowca rezygnację złożył wiceprzewodniczący Rafał Komarewicz. I w tej sprawie odbyło się głosowanie, po czym pojawił się wniosek o powołanie nowego przewodniczącego Rady Miasta Krakowa. Kandydat? Rafał Komarewicz.
Nadzwyczajna sesja została zwołana w sprawie odwołania wiceprzewodniczącego rady Sławomira Pietrzyka. Na jej początku radni Przyjaznego Krakowa nie wnioskowali o uzupełnienie porządku obrad. Ale po godzinnej przerwie złożyli wniosek o uzupełnienie porządku o projekt w sprawie odwołania ze stanowiska przewodniczącego rady Dominika Jaśkowca. Musieli to zrobić razem z radnymi PiS i razem z nimi muszą przegłosować odwołanie przewodniczącego. Przedstawiciele PO sugerowali, że może dojść do takie scenariusza, ale Rafał Komarewicz dla jednej z gazet powiedział, że „na razie nie ma takiego scenariusza”. Politycy PO nie kryli, że wniosek o odwołanie Jaśkowca będzie oznaczał zerwanie koalicji z prezydentem Jackiem Majchrowskim.
Głosowanie w sprawie odwołania przewodniczącego rady było tajne. Za głosowało 29 radnych, przeciw było 10, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Za odwołaniem głosowali radni PiS, Przyjaznego Krakowa i Krakowa dla Mieszkańców oraz Nowoczesnej, przeciw byli radni PO.
– To nie jest łatwa chwila – mówił Jacek Bednarz z Przyjaznego Krakowa, który referował projekt uchwały w sprawie odwołania przewodniczącego. Jak tłumaczył, to realizacja umowy z początku kadencji, dotyczącego tego, że w jej połowie Dominik Jaśkowiec złoży dymisję i wybierzemy nowe prezydium rady.
Andrzej Hawranek, szef klubu Koalicji Obywatelskiej podkreślał, że włączenie do sesji w sprawie rozwiązania problemu radnego Pietrzyka sprawy politycznego porozumienia jest niewłaściwe.
– Nie mam złudzeń, że to co powiedziano, jest tylko pretekstem do mojego odwołania. Aby nastąpiła realizacja umowa, najpierw rezygnacje musiałby złożyć wiceprzewodniczący Rafał Komarewicz. To nie nastąpiło – mówił Dominik Jaśkowiec. – Proszę powiedzieć jasno, że budujecie nową większość w radzie – dodał.
Po jego odwołaniu rezygnację złożył wiceprzewodniczący Rafał Komarewicz. Jego odwołanie ma być otwarciem na powołanie nowego prezydium w Radzie Miasta Krakowa. Radni przyjęli rezygnację Rałała Komarewicza, co oznacza, że radą kieruje tylko jeden z pozostałych na stanowisku wiceprzewodniczących – Michał Drewnicki z PiS. Ale tylko przez chwilę… Po kolejnej przerwie został zgłoszony wniosek o powołanie przewodniczącego rady… Jedynym kandydatem był Rafał Komarewicz.
(GEG)