Do wypadku niebotycznie drogiego Ferrari 458 Italia doszło 7 marca w Krakowie. Nagranie robi furorę w sieci.
Teraz w internecie wypłynęło nagranie, które zarejestrował jeden z kierowców stojących na poboczu.
Widać na nim jak samochód na słowackich tablicach uderzył w barierkę odgradzającą jezdnię od przystanku tramwajowego, potem wyrywał kolejne znaki drogowe. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a pirat będzie musiał zapłacić słony mandat.
(ko)