Pomysł umieszczenia donic z drzewkami na Rynku Głównym, który został zaprezentowany przez Zarząd Zieleni Miejskiej w czwartek (7 września), nie wszystkim przypadł do gustu. Jak tłumaczy ZZM inicjatywa miała na celu sprawdzenie, w których miejscach na Rynku w przyszłości będzie można posadzić drzewa. Pomysł wywoła fale komentarzy w tym pytania o koszty donic i drzewek. „Koszt zakupu 14 sosen to 1700 zł brutto” dowiedziała się redakcja KRKNews.pl.
Wielu krytyków pomysłu zauważyło, że donice z drzewkami mogą nieco zakłócić charakterystyczny widok Rynku Głównego. Uważają, że choć sosen czarnych jest tylko 14, to jednak te donice wprowadzają pewne zmiany w krajobrazie, który jest znany i lubiany przez mieszkańców i turystów od lat. Niektórzy twierdzą, że drzewka w donicach mogą ograniczać przestrzeń dostępną dla ludzi, zwłaszcza w przypadku organizacji imprez na Rynku. Ponadto, niektórzy mieszkańcy Krakowa wyrazili obawy dotyczące utrzymania i pielęgnacji tych drzewek. Pytają, czy miasto ma wystarczające zasoby, aby zadbać o te drzewa przez cały rok i zapewnić im odpowiednie warunki do wzrostu i rozwoju.
Jak wyjaśnia ZZM jest to rozwiązanie prowizoryczne – „To rozwiązanie tymczasowe, donice zostały postawione w miejscach, w których potencjalnie można by posadzić drzewa” – wyjaśnił Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie. Dodał, że drzewa w donicach pozostaną w tym miejscu do czasu zgody konserwatorskiej dotyczącej nasadzeń.
„Jest coraz większe zagrożenie, wątpliwości ze strony konserwatorskiej, czy drzewa na rynku powinny się pojawić, dlatego chcemy w taki sposób pokazać, jak mógłby wyglądać rynek, gdyby w tym miejscu rosły” – przyznał Kempf, zaznaczając, że drzewa zostały ustawione w czasie obchodów 45-lecia Krakowa na liście światowego dziedzictwa UNESCO i 45-lecia utworzenia Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków w Krakowie. „Jednym z elementów obchodów 45-lecia Krakowa w UNESCO są rozmowy również o zazielenianiu przestrzeni zabytkowych, a więc wpisuje się to w dyskusję o zazielenianiu przestrzeni publicznych, szczególnie zabytkowych” – dodał.
Za posadzeniem dodatkowych drzew na Rynku Głównym mieszkańcy miasta opowiedzieli się w ubiegłorocznym Budżecie Obywatelskim. Celem projektu było m.in. zwiększenie liczby zacienionych miejsc na głównym placu miasta. Wart 1,5 mln zł projekt zakładający m.in. ściągnięcie płytek, odpowiednie przygotowanie gruntu i nasadzenie drzew w tzw. okienkach.
A co z kosztem samych donic i drzewek? Koszt zakupu 14 sosen zamknął sie w kwocie 1700 zł brutto. Tyle kosztowały same drzewka. Donice zostały zakupione już wcześniej i były używane m.in. na Placu Szczepańskim podczas festiwalu OFFCamera.
Jarek Strzeboński