Speedway Kraków nie wystartuje w tegorocznym sezonie Krajowej Ligi Żużlowej. Klubowi zabrakło pieniędzy do zamknięcia budżetu i w obawie przed problemami finansowymi w trakcie sezonu, postanowił w ogóle nie przystąpić do rozgrywek.
Jeszcze pod koniec ubiegłego roku wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie, aby krakowianie po kilku latach przerwy znowu mogli oglądać żużlowe zmagania ligowe w swoim mieście. Niestety, im bliżej początku sezonu, tym star krakowskiej drużyny wyglądał coraz mniej optymistyczne.
Drużyna z Krakowa miała w tym roku wrócić do ligowego ścigania po kilkuletniej przerwie (ostatni raz brała udział w lidze w 2019 roku) i miała być wspierana przez zawodników do 24. roku życia, którzy związani są kontraktami z Texom Stalą. Niestety wiemy już, że do tego nie dojdzie.
– Niestety w sezonie 2024 nie zobaczymy drużyny w Nowej Hucie. Decyzja trudna, przykra ale bez gwarancji budżetowych nie podejmiemy ryzyka – taką informację w mediach społecznościowych przekazał Paweł Piskorz, menedżer Texom Stali Rzeszów, która miała w tym roku współpracować z krakowskim klubem.
Przypomnijmy, że pod koniec września zakończył się remont toru żużlowego na stadionie Wandy. Za ponad 1,2 mln złotych uzupełniono nawierzchnię, ale też wyremontowano park maszyn, uzupełniono brakujące krzesełka, wyremontowano też wieżyczkę sędziowską i podest dla telewizji, a także otoczenie stadionu. Wszystko po to, by już niebawem można było organizować tu nie tylko treningi i zawody żużlowe, ale też imprezy masowe. Koszt remontu pokryło miasta.
Patrycja Bliska