Franek wzleciał w powietrze. Studenci AGH przetestowali „solarny” samolot

Tworzą solarne bolidy, motocykle i łodzie, przyszedł czas na samolot. Studenci Akademii Górniczo-Hutniczej skonstruowali bezzałogowy samolot napędzany energią słoneczną. Prezentacja i pokazowy lot odbyły się w środę na terenie Muzeum Lotnictwa Polskiego.

„Franek”, bo taką nazwę nosi statek powietrzny to dzieło zespołu AGH Solar Plane. Ważąca niecałe 5 kg maszyna może osiągnąć maksymalną prędkość 50 km/h, osiągając maksymalny pułap 1 km.

Samolot został zbudowany z balsy modelarskiej, i włókna węglowego. Płatowiec mierzy 2,11 m długości, zaś rozpiętość skrzydeł, to 3,8 m. Napędza go 750 watowy silnik, zaś na skrzydłach ulokowane zostały po 24 ogniwa słoneczne o łącznej mocy 184 watów.

Samolot został zbudowany z myślą o lotach dalekiego zasięgu. Ogniwa fotowoltaiczne nie tylko zasilają silnik maszyny, układy sterowania i nadajnik, ale też akumulatory, dzięki którym możliwe będą nocne loty.

Płatowiec sterowany jest zdalnie. Jak zapowiadają konstruktorzy, we wrześniu ich dzieło weźmie udział międzynarodowych zawodach bezzałogowców w Turcji.

Studenci AGH nie mogą zaliczyć dziewiczego lotu „Franka” do udanych. Z powodu silnego wiatru start maszyny opóźnił się o godzinę, także lądowanie nie poszło po myśli konstruktorów. Podczas lądowania samolot doznał bowiem drobnych uszkodzeń.

Najnowsze

Co w Krakowie