Pościgi, gangsterskie porachunki, świat bez mężczyzn i tajemnicze taśmy byłego agenta CIA. W ten weekend w kinach plenerowych będą królować filmy akcji. Nie zabraknie również pouczających dokumentów. Co warto zobaczyć?
W piątkowy wieczór ARS na Dolnych Młynów zaprezentuje produkcje z gwiazdorską obsadą, czyli „Pulp Fiction” w reżyserii Quentina Tarantino. O godz. 21.00 na ekranie zobaczycie m.in. Umę Thurman, Johna Travoltę czy Samuela L. Jackosona. Wejściówka kosztuje 10 złotych.
„Pulp fiction” to cztery opowieści o przemocy i amerykańskim światku przestępczym, przeplatające się na przestrzeni dwóch i pół godziny, a wszystko to podlane popkulturowym sosem w charakterystycznym stylu Tarantino. Jeżeli jeszcze tego nie widzieliście – nie przegapcie okazji!
Inspirujące historie
Jeżeli nie jesteście miłośnikami amerykańskiego kina akcji, to powinien zainteresować Was repertuar kina plenerowego Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie – MOCAK. Dziś o godz. 21.00 na ekranie zostanie zaprezentowana „Sól ziemi” w reżyserii Juliano Ribeiro Salgado oraz Wima Wendersa.
Dokument przedstawia życie i twórczość uznanego fotografa – Sebastião Salgado. Artysta przez 40 lat podróżował po świecie, by za pomocą aparatu uwiecznić codzienne trudności i problemy ludzi z różnych zakątków kuli ziemskiej. Salgado przemierzył m.in. Afrykę, Polskę, Kuwejt czy Brazylię.
Bohater fotografował zarówno zwykłych szarych ludzi jak i ważne wydarzenia historyczne. Jest to pouczająca i wzruszająca historia o skutkach ludzkiej działalności na przestrzeni ostatnich lat.
Jak będzie wyglądać świat bez mężczyzn?
W sobotę Nowohuckie Kino Plenerowe organizuje „wieczór dla seniorów i nie tylko”, czyli pokaz kultowego filmu „Seksmisja” w reżyserii polskiego mistrza komedii – Juliusza Machulskiego. Seans rozpocznie się o godz. 20.30 w Muszli Koncertowej przy ul. Wygrana 2.
„Seksmisja” przestawia apokaliptyczną wizję świata, w którym kobiety stworzyły własne totalitarne państwo podziemne. W wyniku wojny światowej Ziemia została skażona, a mężczyźni wyginęli. Pewnego dnia podczas wykopalisk, kobiety znajdują dwóch zahibernowanych mężczyzn – Maksa i Alberta.
Funkcjonariuszki chcą eksperymentować na ostatnich pozostałych przy życiu samcach, jednak oni nie mają zamiaru poddać się bez walki. Rozpoczynają ucieczkę, a jej wynikiem jest odkrycie tajemnicy, która może zniszczyć kobiece państwo. Jak zakończy się ta historia? Musicie to koniecznie zobaczyć!
Brawurowe pościgi i dużo śmiechu
W sobotni wieczór czeka na Was również film „Grand Budapest Hotel” w reżyserii Wesa Andersona. Hollywoodzka produkcja z plejadą gwiazd została nagrodzona czterema Oscarami za m.in. najlepszą scenografię czy najlepsze kostiumy i fryzury.
Barwny komediodramat przedstawia przygody legendarnego konsjerża, Gustava H. oraz jego zaufanego przyjaciela Zero Moustafa, który jest młodym chłopcem, pracującym w lobby. Pracownicy hotelu są świadkami kradzieży bezcennego obrazu czy batalii o rodzinny majątek. Nie brakuje brawurowych pościgów motocyklami, w pociągu czy na saniach.
Co znajduje się na tajnych taśmach?
BALowe Kino Plenerowe przygotowało na weekend dwie propozycje. Miłośnicy komedii kryminalnych powinni w sobotę wybrać się na film „Tajne przez poufne” w reżyserii braci Coen.
Tajemnicą szeryfa departamentu stanu, Harrego Pfaffera są randki za plecami żony oraz konstruowanie zabawek erotycznych. Z kolei Osbourne Cox zostaje zwolniony ze służby w CIA i dowiaduje się, że jego żona ma romans z Pfafferem. Rozgoryczony bohater postanawia napisać wspomnienia ze służby.
W wyniku splotu wielu niezwykłych wydarzeń nagrane wyznania byłego agenta CIA trafiają do kolejnej kochanki szeryfa departamentu stanu, Lindy. Kobieta myśli, że są to tajne akta warte fortunę i postanawia je sprzedać rosyjskiemu wywiadowi. Jaki będzie finał tej zwariowanej komedii? Przekonacie się o godz. 21.00.
Po dwóch stronach barykady
Jeżeli nie przepadacie za komediami kryminalnymi, to dobrym wyborem będzie niedzielny seans „Dobrej Zmiany” w reżyserii Konrada Szołajskiego. Jest to pokaz zapowiadający 17. Objazdowy Festiwal WATCH DOCS Prawa Człowieka w Filmie, który odbędzie się w październiku.
Dokument przedstawia historie dwóch kobiet, postrzegających zupełnie inaczej pojęcie patriotyzmu. Marta jest kierowniczką Klubu Gazety Polskiej w Gliwicach i działaczką Strzelców Rzeczpospolitej. Z kolei Tita działa w Komitecie Obrony Demokracji. Reżyser próbuje zrozumieć światopogląd obu pań, które łączy miłość i troska o ojczyznę.
Czy warto zobaczyć ten film? Przekonacie się w niedziele o godz. 21.00 w BALowym Kinie Plenerowym.
D.C.