Rada Miasta przyjęła uchwałę w sprawie pomnika Orląt Lwowskich, który miałby powstać na placu Kossaka. Lokalizacja nie jest jednak przesądzona, bo to tylko uchwała kierunkowa, a prezydent nie zgadza się na postawienie pomnika w tym miejscu.
Projekt uchwały w tej sprawie zgłosili radni PiS. Adam Kalita przekonywał, że chodzi tak naprawdę tylko o zgodę rady i prezydenta na lokalizację pomnika Orląt Lwowskich na placu Kossaka. Zapewniał, że komitet honorowy budowy pomnika, na czele którego stoi Adam Macedoński, Honorowy Obywatel Miasta Krakowa, zapewni sfinansowanie budowy.
Małgorzata Jantos apelowała, by wstrzymać się z decyzją o lokalizacji tego pomnika. Jej zdaniem dobrym miejscem dla pomnika Orląt Lwowskich byłby cmentarz Rakowicki, można by też znaleźć miejsce przy kopcu Piłsudskiego i tam stworzyć enklawę patriotyczną. Według radnej Jantos nie ma też gwarancji, że miasto nie będzie musiało sfinansować budowy tego pomnika.
Tomasz Daros złożył wniosek o odesłanie projektu do Komisji Kultury (ten wniosek nie uzyskał większości). Podkreślił, że np. rada dzielnicy I nie mogła tego projektu zaopiniować. Radny stwierdził, że należało zapytać mieszkańców, czy chcą tego pomnika w tym miejscu. Do tego już ogłoszono konkurs na zagospodarowanie placu Kossaka i umiejscowienie tam nowego pomnika byłoby zmianą reguł w trakcie gry.
– Miejsce zostało wybrane przez komitet budowy pomnika, a rewitalizacja placu Kossaka jest dobra okazją do podjęcia decyzji w tej sprawie – mówił radny Adam Kalita
– Nie może być tak, że przychodzi do nas grupa, nawet w szczytnej idei, i wskazuje nam, że tu ma stanąć pomnik – ripostowała radna Jantos.
Włodzimierz Pietrus przypomniał, że pierwotnie pomnik Orląt Lwowskich miał stanąć w rejonie ulicy Retoryka i Piłsudskiego, w sąsiedztwie pomnika Józefa Piłsudskiego, ale tam ze względów technicznych nie można go ustawić. – Stąd pojawiła się propozycja placu Kossaka. Jeżeli prezydent uzna, że tam nie można postawić pomnika, to będzie inna lokalizacja – mówił Włodzimierz Pietrus.
Urzędnicy zwracali uwagę, że komitet budowy pomnika Orląt Lwowskich nie złożył wniosku o lokalizację. I sugerowali, że taki wniosek powinien wpłynąć do prezydenta, bo miasto ma specjalną procedurę dla lokalizowania pomników w Krakowie. W opinii do projektu uchwały prezydent Jacek Majchrowski negatywnie odniósł się do lokalizacji pomnika Orląt Lwowskich na placu Kossaka.
(GS)