„Gibała na stanowisku prezydenta miasta to byłaby moim zdaniem katastrofa dla Krakowa” – mówi Jacek Majchrowski

Ostre słowa prezydenta Jacka Majchrowskiego o Łukasze Gibale. Prezydent w  rozmowie z Radiem Kraków skrytykował jednego z faworytów przedwyborczych sondaży, nazywając jego potencjalny wybór „katastrofą”. Nieoczekiwanie Jacek Majchrowski zdradził też, że do wyborczego wyścigu może przystąpić drugi z jego zastępców.

Nie jest żadna tajemnicą, że urzędujący prezydent Jacek Majchrowski, mówiąc kolokwialnie, za Łukaszem Gibałą nie przepada. I vice versa. W porannej rozmowie na antenie Radia Kraków, urzędujący prezydent  powiedział, że Łukasz Gibała na stanowisku prezydenta Krakowa „to byłaby katastrofa dla miasta”. –  Pan Gibała to byłaby katastrofa dla miasta. Moim zdaniem – nie gryzł się w język prezydent Majchrowski. 

To nie pierwszy raz kiedy prezydent Majchrowski ostro wypowiada sie o radnym Gibale. Nie dalej jak w listopadzie ( również na antenie Radia Kraków)  pod adresem Łukasza Gibały padły nie ostre słowa , ale też poważne zarzuty.  Prezydent Majchrowski określił radnego Gibałę, jako osobę, która „rozdaje kwiatki, robi zdjęcia z psem, mówi, że o coś walczy, ale w praktyce jest inaczej”. – On zawsze staje po stronie mieszkańców, jak jest konflikt z urzędem. Jak jest konflikt między dwoma stronami mieszkańców, już się nie wtrąca, woli nie ryzykować – ocenił Jacek Majchrowski.

– On uważa, że można wszystko kupić. (…) działalność pana Gibały polega na kupowaniu. On płacił za demonstracje przeciwko mnie kilka lat temu. Płacił za referendum. Wydaje teraz – moim zdaniem – nielegalnie… To jest prowadzenie kampanii. Chodzi o takie pisemko, które setkami leży po sklepach i punktach użyteczności publicznej. On kupuje reklamy na portalach, żeby one sprzyjały mu. On prowadzi działalność, której zwolennikiem nie jestem. Ona ma współprace z podejrzanymi typami – mówił prezydent Majchrowski.

Dopytywany, czy ma dowody na to wszystko, prezydent odparł, że z gazet to wie. – Gazeta Wyborcza opisała taką demonstrację młodzieży, która wiele lat temu dostała po 50 złotych – stwierdził Jacek Majchrowski.

Nieoczekiwanie, podczas rozmowy  Jacek Majchrowski przyznał, że dotarły do niego informacje na temat przystąpienia do wyścigu o prezydenturę Jerzego Muzyka, pełniącego obecnie funkcję zastępcy prezydenta. Dużo wcześniej start w wyborach zadeklarował Andrzej Kulig, więc w trakcie kampanii wyborczej może dojść do starcia między dwoma wiceprezydentami.

Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig ogłosił start w wyborach prezydenckich

Jacek Majchrowski wcześniej wyrażał poparcie dla Andrzeja Kuliga, lecz teraz nie chciał jednoznacznie się określić i wskazać swojego faworyta w potencjalnym starciu wiceprezydentów. Obecny włodarz miasta zadeklarował jednak, że „nie wtrąca się” do decyzji swoich zastępców dotyczących wyborów samorządowych. Przyznał, że możliwych jest kilka scenariuszy: obaj wiceprezydenci startują w wyborach, startuje tylko jeden z nich albo żaden. – Ja się nie wtrącam. Nie chce, żeby ktoś mówił, że preferuje tego, czy tamtego. Jak się nie uda to ewentualnie, ja zostanę obarczony winą. To ich sprawa. Wszystko zrobią sami. Zobaczymy, jak to wyjdzie – zaznaczył Jacek Majchrowski.

Jarek Strzeboński 

 

 

14 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie