– To, co się działo, przez cały czas mojego uczestnictwa w PO, było przeze mnie mniej lub bardziej akceptowane. Trwałam dzielnie, aż do momentu, kiedy zrozumiałam, że już na pewno nam nie jest po drodze – mówi o swoim przejściu do Nowoczesnej miejska radna Małgorzata Jantos. Od wczoraj partia Ryszarda Petru ma w Radzie Miasta Krakowa swoją pierwszą przedstawicielkę.
Jantos była jedną z założycielek krakowskiej Platformy. – Partia ewaluowała, a ja widocznie za tymi zmianami nie nadążałam. Zostałam tak jakby wciąż na początku jej powstania – uważa radna.
Pójdą za nią inni?
Według wielu lokalnych polityków, transfer Jantos, to początek zmian w RMK. – Nie ukrywam, że w ostatnim czasie w PO dzieją się rożne rzeczy. Wynikiem tego może być fakt przejścia kolejnych radnych do Nowoczesnej – mówił jedyny poseł Nowoczesnej z Krakowa Jerzy Meysztowicz (więcej tutaj).
– Nie jestem przykładem człowieka zmieniającego partie. Ważne są dla mnie idee i ich realizacje. Dlatego też wspierałam 15 lat temu powstanie wolnorynkowej partii PO. Okazało się, że masowość ruchu, zmiana w partię władzy – spowodowało odstąpienie od idei, które wciąż dla mnie są bardzo istotne – napisała Jantos na swoim blogu.
PO bez pomysłu
Aleksander Miszalski, szef krakowskiej PO: – nie bagatelizuję tego transferu radnej Jantos, ale nie spędza mi on snu z powiek. Tym bardziej, że nie mam potwierdzonych informacji, żeby ktokolwiek inny się wybierał do Nowoczesnej. Oczywiście, nie muszę wszystkiego wiedzieć.
Jednak politycy partii coraz częściej mówią o problemach ciągnących Platformę na dno. – Ta partia tonie już od dawna, ale teraz jest tak głęboko pod wodą, że nie ma nadziei na powrót na powierzchnię. Odkąd jestem w PO, takich rzeczy jeszcze nie wiedziałem. Wewnętrzne gierki przybierają takie rozmiary, że jest to wręcz niewyobrażalne. Władze partii nie mają żadnego pomysłu – mówi, zastrzegając anonimowość, działacz PO (więcej tutaj).
Jantos: – korzenie ideałów i wczesnych programów Platformy Obywatelskiej w manifeście Nowoczesnej są bardzo czytelne a momentami wręcz oczywiste. Nowoczesna sięgnęła po elektorat PO, który był zwiedzony jej stagnacją, brakiem przywiązania do pierwotnych ideałów.
Łukasz Mordarski
KRKnews poleca także: