Spacerkiem przemierzał uliczki Starego Miasta i chciał dotrzeć do Rynku Głównego. Wydawać by się mogło, że nic w tym dziwnego, jednak turysta postanowił pokazać przyrodzenie wszystkim napotkanym po drodze mieszkańcom Krakowa. Teraz słono za to zapłaci!
Wczoraj po południu, obcokrajowiec przemierzał nago ulicę Bracką. Chciał dotrzeć do Rynku, ale został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Golas trafił na najbliższy komisariat policji. Stwierdził, że nie wie, dlaczego postanowił terroryzować mieszkańców golizną.
Miłośnik ekshibicjonizmu czeka na rozprawę w sądzie w trybie przyśpieszonym.