– To próba sił – nie ma złudzeń krakowski poseł PO Bogusław Sonik, komentując ostatnie wypowiedzi wicepremiera Jarosława Gowina. Ten ujawnił ostatnio, że kandydatką prawicy na prezydenta Krakowa będzie Jadwiga Emilewicz, co spotkało się z falą krytyki wśród kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości.
– Można powiedzieć żartobliwie, że Jarosław Gowin posuwa swoje pionki nieco dalej – mówił Sonik w Radiu Kraków. – Jego siostrzeniec [Łukasz Gibała – dop. red.] jest kandydatem, teraz jego prawa ręka. Poważnie mówiąc Jarosław Gowin od dawna stawia na Jadwigę Emilewicz. Ona miała pierwsze miejsca na liście do Sejmiku. To jego tajna broń na wybory. On chce osiągnąć to, że kiedy kandydatów PiS nie będzie, żeby przekonać do swojej kandydatury całą prawicę – dodał poseł PO.
Sam Sonik także rozważa start w wyborach na prezydenta miasta. Choć oficjalnie jeszcze o tym nie mówi, bo nie ma poparcia we władzach partii. – PO czeka na ordynację wyborczą, prowadzi wewnętrzne debaty. Trzeba zahamować to, żeby PiS przejął władzę w Krakowie i Małopolsce. Będą potrzebne rozmowy koalicyjne i takie kształtowanie list wyborczych, żeby dawały szansę wspólnej wygranej – stwierdził polityk na antenie krakowskiej rozgłośni.
Cała rozmowa tutaj.
(rg, źródło: Radio Kraków)
Zobacz także:
Żrą się na szczytach władzy. Chodzi o wpływowych polityków z Krakowa
