Okazuje się, że to nie były tylko przechwałki. Hutnik Kraków coraz lepiej spisuje się w drugiej lidze i wydaje się, że może być poważnym kandydatem do awansu na zaplecze Ekstraklasy.
To była kolejna bardzo udana kolejka dla zawodników z Nowej Huty. Miało być zacięte spotkania na szczycie, tymczasem Hutnik bez większych problemów pokonał rezerwy ŁKS-u Łódź aż 4-1 i mocno zbliżył się do rywali.
A tak padały bramki w tym spotkaniu:
Po siedmiu spotkaniach Hutnik ma 12 punktów i znajduje się w strefie barażowej. Do drugiej pozycji, która daje awans, traci już jednak tylko punkt.
– To było zasłużone zwycięstwo i gratuluję chłopakom. Jednak znów mam niedosyt, że straciliśmy bramkę, bo gol padł w okolicznościach, w jakich nie powinien paść – przyznał Bartłomiej Bobla, trener nowuhucian.
jk