Kamera miejskiego monitoringu zarejestrowała „wyczyn” pirata drogowego na ul. Kuryłowicza w Krakowie. Kierowca Subaru wpadł w poślizg i omal nie zmiażdżył grupy nastolatków stojących obok przejścia dla pieszych.
Na filmie wyraźnie widać grupę chłopców, którzy rozmawiają w odległości kilku metrów od drogi. Nieopodal parkuje samochód jednej z krakowskich szkół nauki jazdy. W pewnym momencie z dużą prędkością nadjeżdża osobowe Subaru, którego kierowca nie opanował mocy swojego samochodu i wpadł w poślizg. Do tragedii nie doszło tylko dlatego, że chłopcy stojący przy drodze zauważyli rozpędzony pojazd i uciekli. Od tragedii dzieliło ich tylko kilka centymetrów.
Mężczyzna uderzył w słup wysokiego napięcia, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia gubiąc tablicę rejestracyjną. Film zobaczyło już ponad 35 tys. osób. Najprawdopodobniej kierowcom zainteresują się również policjanci krakowskiego drogówki, którzy z namierzeniem pojazdu nie powinni mieć większych problemów.