Od wczoraj (16 sierpnia) trwa kolejny etap remontu ronda Matecznego. Kierowcy zostali skierowani na objazdy, zmiany objęły również komunikację miejską. Trzeba liczyć się z korkami, zwłaszcza w godzinach popołudniowych. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rondzie w godzinach porannych.
W porannym szczycie ruch po rondzie odbywał się płynnie. Nad bezpieczeństwem kierowców i pieszych czuwała policja. Kierowcy muszą liczyć się za to, ze zwiększonym natężeniem ruchu na wyznaczonych objazdach. Wolniej pojedziemy na ulicy Tischnera, Brożka, Kapelance oraz Monte Cassino. Tam tworzą się korki, podobnie jak na ulicy Kamieńskiego.
Pierwszego dnia remontu korki z jednej i drugiej strony ronda Matecznego były ogromne. Kierowcy uciekali na pobliskie uliczki, próbując ominąć rondo, ale i tam ustawiały się długie kolejki samochodów.
Do około 23 sierpnia zamknięta będzie część północna ronda. W tym czasie ruch dwukierunkowy w relacji Konopnickiej – Kamieńskiego będzie odbywał się tylko częścią południową. Zmieniona została także lokalizacja przystanku autobusowego w kierunku centrum.
Po zakończeniu pierwszego etapu prac, drogowe przeniosą się na łącznice na ulicy Kamieńskiego. Od ok. 23 do ok. 29 sierpnia 2022 – zamknięta zostanie południowa część ronda. Ruch dwukierunkowy w relacji Konopnickiej – Kamieńskiego będzie odbywał się północną częścią. Zmieniona zostanie lokalizacja przystanku autobusowego w kierunku ul. Wielickiej.
Prace remontowe na skrzyżowaniu mają zakończyć się we wrześniu. Koszt całego remontu to ponad 5,1 mln zł.
(JS)