Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego – taki zarzut według „Faktu” ma usłyszeć Jerzy Stuhr.
„Kara, jaka za to grozi, to grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch, chyba że sprawca był wcześniej już karany za podobne przestępstwo. Wtedy kara jest surowsza, bo jest to pozbawienie wolności od trzech miesięcy do lat pięciu” – podał „Fakt”.
Stuhr jeszcze w listopadzie ma się stawić w prokuraturze, gdzie zostanie przesłuchany. Do tego czasu śledczy czekali bowiem na opinię medyczną na temat obrażeń, jakich doznał motocyklista.
Do zdarzenie doszło 17 października. Na al. Mickiewicza w Krakowie Stuhr potrącił motocyklistę. Aktor miał 0,7 promila we krwi.
Jerzy Stuhr przeprasza za jazdę po alkoholu. Oświadczenie aktora opublikował jego syn, Maciej