Już blisko tysiąc wraków zniknęło z krakowskich ulic

Od początku roku z krakowskich ulic zniknęło 947 pojazdów nieużytkowanych – chwali się Straż Miejska i publikuje zdjęcia ostatnio usuniętych wraków. Część z nich trafiła na parking miejski, reszta została usunięta przez samych właścicieli.

Stare samochody znikają z ulic Krakowa

Zdjęcie 2 z 13

Fiat podpalany z ul. Agatowej

Jak informuje Straż Miejska, zgodnie z art. 50a ustawy Prawo o Ruchu Drogowym można usunąć pojazd, którego stan wskazuje, że nie jest on użytkowany oraz pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych, znajdujący się na drodze publicznej, w strefie ruchu oraz w strefie zamieszkania.
Pojazdy z dróg wewnętrznych mogą być usunięte tylko wtedy, gdy stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa osób, czyli np. posiadają wystające ostre elementy, rozbite szyby.
W sytuacji, gdy pojazd zaparkowany jest na drodze wewnętrznej i nie stanowi zagrożenia – nie ma podstaw, aby go usunąć. Strażnicy rozmawiają wówczas z właścicielem pojazdu i proszą go o doprowadzenie auta do stanu używalności lub usunięcie go z miejsca.

Przesłankami, które decydują o tym, że pojazd może być uznany jako nieużytkowany, to m.in.:
1. brak aktualnych badań technicznych,
2. brak aktualnej polisy OC,
3. uszkodzone urządzenia, karoseria lub wyposażenie pojazdu (np. w wyniku kolizji, wypadku drogowego),
4. brak kilku z następujących podzespołów: drzwi (ich zamknięć), szyb, kół, opon, świateł,
5. zdewastowane lub zdekompletowane wnętrze pojazdu.

Pojazdy nieużytkowane trafiają na parking miejski. Koszty odholowania oraz koszty postoju na płatnym parkingu ponosi właściciel. Pojazd nieodebrany przez uprawnioną osobę w terminie 6 miesięcy od dnia jego usunięcia, uznawany jest za porzucony z zamiarem wyzbycia się i wówczas przechodzi na własność gminy.

(red, fot Straż Miejska w Krakowie)

Najnowsze

Co w Krakowie