W sobotę bacowie wypasający owce w okolicach Pienin przejdą ulicami Szczawnicy. To tradycyjny finał pasterskiego sezonu.
To już koniec wypasu owiec na Podhalu, a zarazem zakończenie produkcji prawdziwych owczych oscypków. W sobotę ulicami Szczawnicy przejdzie jesienny redyk – pochód kilku tysięcy owiec wraz z ich opiekunami – bacami i juhasami. To tradycyjny finał pasterskiego sezonu: wyprowadzone pod koniec kwietnia na hale stada właśnie wracają do zagród we wsiach pod Tatrami, gdzie spędzą zimę.
Sobotni redyk rozpocznie się o 12.30 w przysiółku Malinów na granicy Szczawnicy i Szlachtowej. Następnie stado owiec, poprzedzane przez góralską kapelę przejdzie przez całą Szczawnicę aż do przystani flisackiej na Piaskach. To tutaj o 14.00 rozpocznie się kolejna część wydarzenia, czyli koncerty zespołów góralskich nie tylko z Polski oraz poczęstunek tradycyjnymi potrawami góralskiej kuchni. Będzie też pieczenie barana na rożnie oraz stoiska, na których będzie można zaopatrzyć się w owcze sery. Na 17.00 zaplanowano koncert zespołu Brathanki, a od 20.00, już pod dolną stacją kolejki linowej na Palenicę, będzie można pobawić się przy ludowych rytmach zmiksowanych przez DJ-a.
Jeśli nie macie jeszcze planów na sobotę, polecam wizytę w Szczawnicy. Redyk w tym mieście trzeba zobaczyć choć raz!
Szymon Gatlik
Przewodnik kulinarny i winiarski, miłośnik lokalnej kuchni, członek Slow Food International, międzynarodowej organizacji dbającej o “dobre, czyste i sprawiedliwe” jedzenie. Ekspert programu Polskie Skarby Kulinarne. Jest m.in. autorem tras kulinarnego zwiedzania Krakowa i jedynym certyfikowanym przewodnikiem po krakowskiej winnicy Srebrna Góra.