Kto to jest ten Kanach!? 18-latek lepszy od całego szrotu

W sobotę pierwszego kwietnia poszliśmy z dziewczyną do jakiejś knajpy na Kazimierzu. Było jakoś przed 18. Usiedliśmy wygodnie. Kelnerka przyjęła zamówienie. W międzyczasie przyniosła piwo.

To nie było do końca tak, że patrzyliśmy sobie w oczy zakochani po uszy. Siedzieliśmy i gadaliśmy o jakiś pierdołach. Mniejsza o to. W pewnym momencie nasze dywagacje przerwał dziki ryk:

– Kto to ku*wa jest Kanach?

Niepewnie odwróciłem się za siebie. Kilku gentlemanów o dość prostych twarzach przystąpiło do oglądania meczu Cracovii z Wisłą Płock. Moja podzielność uwagi sprawiła, że przesiadłem się na ławkę Agnieszki i udawałem, że nie oglądam meczu.

Kibiców Cracovii zaniepokoiła obecność w składzie niejakiego Radosława Kanacha. Trochę się zajmuję piłką, ale szczerze mówiąc, to nazwisko mi też kompletnie nic mi nie mówiło. Byłem tak samo zaskoczony, jak oni. Gość, o którym pierwsze słyszę, wychodzi w pierwszym składzie. I to w takim meczu, w którym Cracovia musi wygrać, żeby odbić się od dna.

Fanatycy Cracovii opuścili lokal jakoś pół godziny po 18. Pasy przegrywały już 3:1 i nawet piękny gol Stebleckiego nie sprawił, żeby kibice klubu z ul. Kałuży dotrwali do przerwy. Rzucając przeróżnymi inwektywami w stronę Jacka Zielińskiego, wyszli z knajpy.

Mnie jako bezstronnemu widzowi mecz się podobał. Dużo się działo. Ładne trafienie. To, co zrobił Steblecki to w ogóle głowa mała!

Ale to nie były piłkarz Cambuura Leeuwarden, został największym wygranym tego meczu. W tym spotkaniu błysnął właśnie Radosław Kanach. Steblecki strzelił piękną bramkę, ale to Kanach pokazał się z najlepszej strony. Na pewno pomogło mu to, że to był jego debiut. U kibiców (no dobra, przynajmniej części) miał czystą kartę.

No ale właśnie kto to w ogóle jest? Gdy Agnieszka coś tam wspominała o jakimś weselu czy czymś takim, ja wpisałem nazwisko tego tajemniczego piłkarza w wyszukiwarkę Google.

Radosław Kanach został piłkarzem Cracovii 28 czerwca 2016 roku, jest wychowankiem Błażowianki Błażowa. Jednak do Cracovii przeniósł się ze Stali Rzeszów, w której spędził cztery lata. W dorobku młodego piłkarza Pasów znajdziemy też dwa występy w reprezentacji Polski do lat 18.

– Przejście z trzeciej ligi do pierwszego zespołu Cracovii jest dla mnie krokiem w przód. Bardzo się cieszę, że mam taką możliwość. Z pewnością będę się starał pokazać trenerowi z dobrej strony i będę liczył na debiut. Cracovia ma super drużynę, koledzy z zespołu dobrze mnie przyjęli, są świetne warunki: nic tylko trenować – mówił po podpisaniu kontraktu.

Na debiut musiał trochę poczekać. A jak już udało się zadebiutować, to ten mecz przeciwko Wiśle Płock miał gorzko-słodki posmak. Słodki, bo Kanach był zdecydowanie najlepszym piłkarzem Pasów. Gorzki, bo Cracovia oberwała 4:1 i jest przed ostatnią w tabeli LOTTO Ekstraklasy.

Kanach wedle większości serwisów sportowych był najlepszym graczem Cracovii. To dopiero pierwszy występ Radka w ekstraklasie, nie ma co go porównywać do Kapustki. Nie ma co stawiać nadzwyczajnych wymagań.

Ale to fajne, że w końcu młody chłopak z Polski. Nawet nie tyle z Polski, co z szeroko pojmowanego regionu, dostaje szansę gry w pierwszym składzie. Stara się walczy. Miał nawet sytuację bramkową. Zespół Kanacha dostał ostre bęcki, ale ten chłopak wysłał Zielińskiemu jasny komunikat: Trenerze można na mnie stawiać. Dam z siebie wszystko!

Zdecydowanie lepiej ogląda się zdolnego rodaka niż cały szrot, który w ostatnim czasie „zasilił” Cracovię.

Tak jak pisałem wcześniej: Nie ma co porównywać Radosława Kanacha z Bartoszem Kapustką, ale życzę Radkowi, żeby wszedł do seniorskiej piłki z takim przytupem, jak zrobił, to jego starszy kolega.

Być może kibice Cracovii z tamtego baru za kilka lat będą z uśmiechem na ustach wspominać:

– Pamiętam, jak oglądałem debiut Kanacha. Co to był za piłkarz! Od razu widać, że talent!
– A z kim debiutował? – zapyta zaintrygowany wnuczek
– Chyba z Płockiem…
– A jaki był wynik?
– Wynik był nie ważny, wnusiu…

Zaraz, zaraz o jakim weselu ona mówiła!?

kj

fot. Cracovia.pl

Najnowsze

Co w Krakowie