15 marca 1989 roku wprowadzono w Polsce legalny obrót obcą walutą. Dla młodych Polaków to nie tylko zamierzchła historia, ale też coś trudnego do wyobrażenia.
W czasach PRL sprzedaż dolarów i innej obcej waluty była zakazana. Pod Pewexami (to były takie sklepy, w których płaciło się dolarami) roiło się od koników. Nie na biegunach – takich facetów, u których można było kupić lub sprzedać walutę. Oczywiście nielegalnie.
Dziś można to zrobić w kantorach. Całkiem legalnie. Ale pierwsze kantory pojawiły się właśnie na mocy decyzji o legalnym obrocie walutami z 15 marca 1989 roku. Żeby jeszcze bardziej zaciemnić obraz młodym Polakom, przypomnimy, że wtedy kurs dolara wahał się od 2,9 do 3 tysięcy złotych!
Te czasy są tak abstrakcyjne dla najmłodszych pokoleń, jak sytuacja z anegdoty z czasów PRL. Kiedy do Polski przyjechali Niemcy, by tu budować jakąś fabrykę, przejeżdżali bladym świtem przez kolejne miejscowości i w każdej widzieli długie kolejki przed masarniami. Pytali swoich polskich opiekunów, za czym kolejki te stoją. A kiedy usłyszeli, że za mięsem, odpowiedzieli, że oni woleliby by sobie kupić mięso niż stać po nie w tak długich kolejkach…
Redakcja KRKnews