W dzisiejszej kartce z kalendarza historia mostu, który już nie istnieje. Ale nadal ma swoje miejsce na mapie Krakowa – bo na jego dawnych przyczółkach posadowiona jest kładka Bernatka. A ją przecież wszyscy znamy…
29 grudnia 1850 roku w Krakowie oddano do użytku most Podgórski. Ta przeprawa przez Wisłę funkcjonowała przez 75 lat, do roku 1925. Ale w tym miejscu od wielu stuleci istniały mosty umożliwiające przejście suchą stopą z jednej strony rzeki na drugą.
Pierwszy powstał w 1335 roku, po lokacji Kazimierza. W dokumentach można znaleźć adnotacje, że w 1665 roku Szwedzi spalili stojący w tym miejscu most drewniany. Potem zastąpiono go dziwną, jak na dzisiejsze czasy konstrukcją. Był to most pływający, ułożony z połączonych, pływających na wodzie belek. W latach 1802-1813 stał w tym miejscu most Karola. Zniszczyła go powódź z 1813 roku.
Budowę właściwego mostu Podgórskiego rozpoczęto w 1844 roku, zakończono ją w 1850. Inwestycja była realizowana przy użyciu maszyny parowej, co sprawiało, że była to na owe czasy inwestycja – jakbyśmy dziś powiedzieli – innowacyjna.
Już przed wybuchem I wojny światowej most Podgórski był w kiepskim stanie, a po wojnie zastąpiono go do dziś istniejącym mostem Piłsudskiego.
Stary most miał swój krótki epizod jak kładka. W 1925 roku most Podgórski rozebrano i zastąpiono go drewnianą kładką. Za przejście po niej pobierano opłaty.

Dziś na starych przyczółkach mostu Podgórskiego stoi kładka Bernatka. Przejście przez nią jest bezpłatne…
Redakcja KRKnews