Kibole Cracovii uczcili śmierć swojego kompana Tomasza C. ps. „Człowiek”. Wczoraj minęła 5 lat od kiedy na ul. Wysłouchów doszło do brutalnego morderstwa Tomasza C. przez pseudokibiców Wisły Kraków. Rok rocznie koledzy zamordowanego spotykają się na Kurdwanowie, by uczcić jego pamięć śpiewając wulgarne przyśpiewki i odpalając racę – podobnie było także w tym roku.
Kibice Pasów zgromadzili się po południu na cmentarzu przy ul. Wspólnej 1, gdzie znajduje się grób „Człowieka”. Następnie – jak wynika z relacji świadków, przenieśli się na Kurdwanów, gdzie w parku przy ul. Wysłouchów śpiewali wulgarne przyśpiewki i odpalili race.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że policjanci doskonale zdają sobie sprawę z tego, że kibole Cracovii rok rocznie spotykają się na Kurdwanowie, by uczcić pamięć Tomasza C. Funkcjonariusze byli obecni na miejscu również w tym roku, ale jak przyznają – póki nie dochodzi do zakłócania porządku, nie ma konieczności interweniowania.
(pt)