Kolejny kibol sypie! „Nikt nie potrafi się doliczyć, ilu współpracuje z policją”

Sprawa kibolskiej bojówki Wisły Kraków zatacza coraz szersze kręgi. Okazuje się, że w rozbijaniu grupy coraz chętniej pomagają skruszeni gangsterzy.

Sprawie cały czas pilnie przygląda się dziennikarz śledczy Szymon Jadczak, autor książki „Wisła w ogniu”. To właśnie on poinformował o kolejnym – jak to mawiają kibole – konfidencie.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy m.in. działalności Pawła M., ps. „Misiek”, a także części zarządu krakowskiego klubu.

Poważny zarzut dla byłej prezes Wisły Kraków. Działała w zorganizowanej grupie przestępczej!

Tymczasem kibole Wisły, po kilku miesiącach spokoju, coraz mocniej zaczynają dokazywać. Podczas niedzielnych derbów dwukrotnie odpalili zakazaną pirotechnikę, pozdrawiali także klubu, z którymi tzw. zgoda została zawiązana właśnie w czasach Miśka.

Za odpalone race, borykający się z problemami klub, będzie musiał zapłacić karę.

pt

Najnowsze

Co w Krakowie