Stało się to, co było do przewidzenia – zamknięcie mostu nad Rudawą w ciągu ulicy Piastowskiej przyniósł komunikacyjny horror w tym rejonie Krakowa. Kierowcy próbują szukać objazdów wąskimi uliczkami osiedlowymi Korki tworzą się na głównych trasach (Reymonta zakorkowana jest na całej długości) i uliczkach, którymi próbują uciekać kierowcy.
Od poniedziałku trwa remont mostu w ciągu ulicy Piastowskiej. Przejazd przez most jest zamknięty. I to powoduje ogromne utrudnienia dla kierowców. Niektórzy szukają objazdów przez wąskie drogi osiedlowe. Ci, którzy przegapili, nie dostrzegli albo zignorowali oznakowanie o objazdach próbują jeszcze skręcić w al. 3 maja, ale ta tylko na niewielkim odcinku jest jednokierunkowa. Kierowcy musza więc zawrócić i to powoduje jeszcze większe korki i zdenerwowanie.
„Może pomysł wprowadzenia ruchu dwukierunkowego na al. 3 Maja na czas remontu na Piastowskiej złagodziłby utrudnienia” – radzi jeden z naszych czytelników, który utknął w korkach w rejonie Piastowskiej.
(red)