W piątek i sobotę w Teatrze Nowym Proxima wystąpi Jedyna Rewia Drag Queen w Polsce. To wydarzenie wzbudza sporo kontrowersji, czego wyraz dali Czytelnicy KRKNews. Opinie na temat tego spektaklu są bardzo podzielone.
Według organizatorów będzie to noc niezapomnianych występów i wyjątkowego blasku, a wydarzenie określają jako najbardziej spektakularne widowisko roku. Gdy jednak w KRKnews napisaliśmy o występie Drag Queen, wydarzenie spotkało się z bardzo różnym odbiorem.
„Jak na to patrzę, to mi się chce zygać [pisownia oryginalna]”, „To nie piękno…” – to opinie ludzi pod naszym artykułem, którzy są przeciwko takim widowiskom. Z kolei obrońcy argumentują: „Drag to sztuka. Nie wystarczy zwykły, uszminkowany chłop na szpilkach”. Inni dodają: „Będzie atak różańcowych babek”.
Według organizatorów, „Divas” to nie tylko widowisko, ale także celebracja różnorodności i akceptacji. Nazywają je hołdem dla wolności bycia sobą, a także odwagi i miłości. Takie postawienie sprawy także budzi jednak skrajne emocje.
„Masakra. Takie osoby tylko psują wizerunek osobom które są np trans czy innej opcji ale chcą żyć normalnie i tak być postrzegane” – to kolejny z wpisów pod naszym artykułem. Sporo jest także osób z bardziej liberalnym podejściem. „No i niech występują. Jak ktoś jest zainteresowany, to pójdzie i tyle […]”.
W piątek i w sobotę w Teatrze Nowym Proxima ma wystąpić 6 Drug Queens. „To wieczór, który na długo pozostanie w Waszej pamięci, pełen ekstrawagancji, humoru, i olśniewających występów, które podniosą na duchu i zainspirują. Przygotujcie się na pokaz mody, który zapiera dech w piersiach. Nasze divy wystąpią w kreacjach, które są prawdziwymi dziełami sztuki – pełne blasku, cekinów i piór. Każdy strój jest starannie dobrany, by podkreślić indywidualność i wyjątkowy styl każdej artystki” – zachęcają organizatorzy.
Ewa Wats