Znajdą się krakowianie, którzy temu pomysłowi przyklasną, ale bardzo wielu kierowców już puka się w czoło. Magistrat planuje, by Kraków jako pierwsze miasto w Polsce ograniczył ruch aut w dniach największego smogu – informuje Radio Kraków.
Miałoby się to dziać, gdy w mieście obowiązywałby trzeci, najwyższy stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza.
Takie ograniczenie ruchu objęłoby wówczas Stare Miasto i Podgórze.
– Zjazd z II obwodnicy będzie ograniczony. Samochody, które nie muszą się tam pojawiać, nie będą wpuszczane. Ale nie będzie to oczywiście obowiązywało cały czas. Będzie wdrażane tylko w przypadku zagrożenia trzeciego stopnia. Całkiem możliwe, że w ogóle nie będzie konieczności wdrożenia – mówi Radiu Kraków Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT-u.
Stacja dodaje, że w 2017 r. roku alarm smogowy trzeciego stopnia obowiązywał w Krakowie tylko raz.
dn