Szkoły miałyby być zamknięte, aż do końca przerwy świąteczno-noworocznej. Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma, ale taki plan jest w tej chwili najmocniej rozważany przez ministrów – podaje RMF FM.
Epidemia koronawirusa nie wyhamowuje, więc rząd ustala plan działania na kolejne miesiąca. I wygląda na to, że już blisko podjęcia decyzji dotyczącej szkół.
– W ciągu najbliższych dni premier ma ogłosić, że szkoły, licea i uniwersytety – poza drobnymi wyjątkami – pozostają zamknięte do pierwszego noworocznego poniedziałku, czyli do 4 stycznia albo aż do 7 stycznia – czyli otwarte zostałyby po święcie Trzech Króli – podaje RMF FM.
jk