Od dziś mamy mniej ograniczeń wprowadzonych kilka tygodni temu, gdy wybuchła epidemia koronawirusa. Możemy pójść do fryzjera, ale na wizytę trzeba się wcześniej umówić I nie jest to takie łatwe. Możemy też usiąść w kawiarnianym ogródku, a nawet pójść do restauracji i pubu, choć teoretycznie nie ze znajomymi. Czy to oznacza, że koronawirus w Krakowie ustępuje i zaczynamy wracać do normalności?
Wprawdzie w trzecim etapie odmrażania gospodarki rząd zniósł wiele ograniczeń, ale na powrót do sposobu życia sprzed epidemii jeszcze bardzo daleko. Nie chodzi tylko o to, że szkoły nadal są zamknięte, ale jeszcze przez 4 tygodnie zamknięte będą także granice. W Krakowie normalność to powrót turystów, a na to musimy jeszcze trochę poczekać.
Ale cieszmy się chociaż tym, co nam już wolno…
Wreszcie do fryzjera. Ale najpierw…
A wolno nam pójść już do fryzjera i kosmetyczki. Nie tak z ulicy. Na wizytę trzeba się wcześniej umówić telefonicznie i przyjść dokładnie o umówionej godzinie. Bo nie wolno nam będzie usiąść w poczekalni i czekając na przyjęcie przejrzeć kolorowe gazety.
Umówienie się w popularnych salonach kosmetycznych i fryzjerskich na najbliższe dni może być kłopotliwe. Przerwa w strzyżeniu i zabiegach kosmetycznych trwała przecież dwa miesiące.
Trzeba też pamiętać, że obowiązek noszenia maseczek mają klienci i obsługa maseczek.
Bez tłoku w restauracjach
Dzisiaj otwierają się także lokale gastronomiczne. Ale nie wrócą tłumy w pubach i kawiarniach., Nie tylko dlatego, że może brakować chętnych. Właściciele restauracji, kawiarni, barów i pubów muszą stosować się do obostrzeń.
Ogródki na Rynku Głównym gotowe na powrót krakowian i turystów (ZDJĘCIA)
Między stolikami musi być co najmniej 2 metry odległości. Gości siedzących przy różnych stolikach musi dzielić co najmniej 1,5 metra. Teoretycznie przy jednym stoliku mogą razem siedzieć tylko ci, którzy ze sobą mieszkają. Na szczęście, jak już usiądą przy stoliku będą mogli zdjąć maseczki, by skonsumować podane im dania i wypić kawę, sok czy jakiś alkohol.
Więcej osób wejdzie do tramwaju
Zmiany powinny być odczuwalne w autobusach i tramwajach. Będzie mogło do nich wsiąść jednocześnie średnio dwa razy więcej osób niż do tej pory.
Otwarte krakowskie przedszkola. Ale…
Znowu ożyje Rynek Główny w Krakowie. Rząd znosi kolejne ograniczenia. Jakie i od kiedy
Od dziś w Krakowie otwierają się także przedszkola. Rząd zezwolił na przyjmowanie dzieci już od 6 maja, ale dopiero teraz placówki w naszym mieście są na to gotowe. Ale i tak zaledwie 12 proc. rodziców deklaruje, że pośle dzieci do przedszkola. Jak będzie w rzeczywistości, okaże się w tym tygodniu.
GS