Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiada wprowadzenie zakazu pracy w kilku miejscach dla pracowników personelu medycznego. Ograniczenie ma objąć przede wszystkim zatrudnionych w szpitalach zakaźnych. Ma to zmniejszać ryzyko przenoszenia koronawirusa przez lekarzy i pielęgniarki.
– Przygotowujemy regulacje prawne, które ograniczyłyby pracę personelu medycznego w wielu miejscach, zakaz ma dotyczyć głównie szpitali zakaźnych – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski w programie III Polskiego Radia. Lekarze i pielęgniarki mają otrzymywać 50-proc. rekompensatę utraconych zarobków z powodu objęcia ich zakazem. – Mam nadzieję, że ta formuła prawna może to usprawnić. Będzie wtedy można pracować w jednym miejscu dłużej, a niekoniecznie w dwóch czy trzech, jak do tej pory – uzasadniał minister Szumowski.
Szef resortu zdrowia zapowiedział także ustanowienie specjalnego 100-procentowego dodatku do pensji za pracę w szpitalach zakaźnych. Ale zaznaczył, że nie mogłoby to być więcej niż 10 tys. złotych miesięcznie. Rozważane jest także wprowadzenie dodatków dla personelu medycznego z nakazem pracy wydanym przez wojewodów.
Nowe regulacje mają uspokoić sytuację w służbie zdrowia, zapobiec temu, że nie ma kto opiekować się zakażonymi pensjonariuszami w domach pomocy społecznej i ośrodkach opiekuńczych. Na masowe testy dla wszystkich pracowników służby zdrowia rząd się nie zgodził.
Ale bezpłatne badanie na koronawirusa medycy mogą wykonać sobie w mobilnych punktach uruchomionych w kilku miastach przez Diagnostykę. W Krakowie taki punkt działa od poniedziałku 20 kwietnia na parkingu przy Tauron Arenie.
GS
Świetna wiadomość dla krakowskich medyków. Za darmo mogą wykonać ważne badania
