– Moim marzeniem jest powołanie prezydenckiego pełnomocnika ds. praw zwierząt – powiedziała Paulina Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w krakowskim schronisku dla bezdomnych zwierząt. Żona kandydata na prezydenta RP powiedziała w niedzielę w Krakowie, że jeśli Władysław Kosiniak-Kamysz wygra wybory, na pewno powstanie takie stanowisko.
– Patrząc na wszystkie ustawy, które były w Sejmie do tej pory, tych ustaw dotyczących zwierząt, było niewiele, a do zmiany jest bardzo dużo. I tak samo mamy Rzecznika Praw Dzieci, Rzecznika Praw Obywatelskich i myślę, że wszystkie zwierzęta zasługują na swojego pełnomocnika. To jest moje marzenie – mówiła Kosiniak-Kamysz.
Ustawowi pełnomocnicy ds. zwierząt funkcjonują między innymi w Niemczech, Słowenii oraz w Austrii. Doradcę ds. spraw zwierząt miał też prezydent Lech Kaczyński.
Do najważniejszych wyzwań żona polityka PSL zaliczyła powszechne ustawowe znakowanie zwierząt, sterylizacje zwierząt bezdomnych, prowadzenie międzygminnych schronisk, a także promowanie adopcji zwierząt.
Żona kandydata na prezydenta RP zwróciła uwagę na konieczność stworzenia ogólnopolskiego, kompleksowego program do walki z bezdomnością zwierząt.
Z kolie posłanka Agnieszka Ścigaj (Kukiz,15) zaapelowała o wsparcie materialne schronisk dla zwierząt, które w czasie pandemii mają problemy z finansowaniem zakupów karmy, leków i szczepień dla zwierząt oraz środków ochrony indywidualnej dla wolontariuszy.
W krakowskim schronisku, na nowy dom oczekuje aktualnie 160 psów oraz 101 kotów.