Lider Lewicy, Włodzimierz Czarzasty, zapowiedział w sobotę w Krakowie złożenie projektu ustawy, mającego na celu wykorzystanie 2 mln pustostanów.
Podczas sobotniej konwencji Lewicy „Mieszkanie Prawem Nie Towarem” w Krakowie, Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że wkrótce Lewica rozpocznie rozmowy z samorządami na temat „rozsądnego wykorzystania pustostanów”. Dodał, że celem Lewicy jest wykorzystanie pustostanów w taki sposób, żeby rozwiązania zadowoliły zarówno właścicieli mieszkań, jak i wynajmujących
– Zapowiadam to bez szczegółów, ale zapowiadam: Lewica złoży projekt wykorzystania dwóch milionów pustostanów w Polsce tak, żeby byli szczęśliwi i właściciele mieszkań i żeby byli szczęśliwi ci, którzy te mieszkania będą wynajmowali – zapowiedział Czarzasty.
Jego zdaniem dopłaty do kredytów nie stanowią właściwego rozwiązania problemu braku mieszkań w Polsce. Według niego „przyczyniają się one do wzrostu cen mieszkań i generują zyski dla deweloperów oraz banków”. Czarzasty podkreślił, że w kwestii mieszkalnictwa Lewica nigdy nie kierowała się „słupkami poparcia”, ale zawsze interesem ludzi, zwłaszcza młodych.
– Chcemy budować tanie mieszkania na tani wynajem. Widzieliśmy 222 tys. takich mieszkań wybudowanych w Wiedniu. To działa, to może funkcjonować”– stwierdził, odnosząc się do rozwiązań zagranicznych.
Zdaniem Czarzastego tanie mieszkania na wynajem to dobre rozwiązanie dla osób, które nie mają zdolności kredytowej. Podkreślił, że takie mieszkania mogą służyć rodzinom przez pokolenia. „
– Zrobimy wszystko, żeby wnioski złożone przez samorządy na budowę mieszkań na tani wynajem w latach 2023 i 2024 zostały wszystkie zrealizowane” – zapowiedział, dodając: „Wiem, że to ważna i odpowiedzialna obietnica, ale wiem, co mówię”. Wicemarszałek Sejmu zaznaczył także, że dla jego ugrupowania, zgodnie z hasłem konwencji, „mieszkanie jest prawem, a nie towarem”.
Zdaniem ekspertów, w Krakowie około 60 tysięcy mieszkań pozostaje niezamieszkałych, mimo że mogłyby być wynajmowane. Główną przyczyną tego zjawiska jest gwałtowny wzrost cen nieruchomości. Właściciele mieszkań uznają, że bardziej opłaca im się zarabiać na rosnącej wartości nieruchomości niż na ich wynajmie.
Eksperci wskazują, że w ciągu roku wartość mieszkań może wzrosnąć nawet o 20%, co powoduje, że zysk z wynajmu wydaje się marginalny. W efekcie mieszkania stają się przedmiotem spekulacji inwestorów, którzy wolą czekać na dalszy wzrost cen, co dodatkowo ogranicza liczbę lokali dostępnych na wynajem, mimo wysokiego popytu na rynku.
Patrycja Bliska