Kraków może mieć wielki problem! Zaleją nas meliniarze?

Powiem tylko jedno – wracajcie do swoich wiosek i żyjcie tam pełną piersią wraz z zapachem obornika wylewanego na pola. A Krakusom zostawcie miasto – pisze Miastoman w cotygodniowym felietonie dla KRKnews.

Jest o przymusowym zazielenianiu Krakowa, wysysaniu syfu z murów i superbohaterach, którzy stoją za kandydatem na prezydenta Krakowa.

Na cotygodniową jazdę bez trzymanki ulicami Krakowa zaprasza Miastoman.

Wieś Kraków

Zaatakował mnie na facebooku wpis organizacji/stowarzyszenia/grupki znajomych (niepotrzebne skreślić) pod nazwą Zielona Krupnicza. Oto te kilka osób chyba zatęskniło za swoimi rodzinnymi wsiami, za łanami „łowsa” kołyszącymi się między burakami a ziemniakami, za tym, by jedyny zator na polnej drodze zdarzał się tylko wtedy, gdy batami zacięło się dwóch pijanych woźniców. I oni chcą, żeby zamknąć Krupniczą, a zrobić zieloną ulicę łączącą Park Krakowski z Plantami.

Pominę całkowicie kwestię zamykania ulicy w centrum, które z gumy nie jest. Nie wspomnę też o budowaniu parku dla mieszkańców ulicy, którzy mają – właśnie pod bokiem – świeżo odremontowany Park Krakowski oraz Planty. Powiem tylko jedno – wracajcie do swoich wiosek i żyjcie tam pełną piersią wraz z zapachem obornika wylewanego na pola. A Krakusom zostawcie miasto.

Co w ścianach piszczy?

Już niedługo szpitale uniwersyteckie UJ wyprowadzać się będą z ulicy Kopernika. Myśl naszych przodków, by w jednym miejscu posadowić wszelkie lecznice, niedaleko od dworca, niedaleko od centrum – okazała się mocno odstająca od czasów współczesnych. Zresztą – już z naszego punktu widzenia, zabytkowe budynki, kompletnie przestały odpowiadać potrzebom samych klinik. Nowy budynek szpitala niedługo przygarnie je wszystkie.

Zaczynają się za to pojawiać pytania: co z tkanką, która pozostanie po lecznicach? Wiemy, że nie można ich zburzyć, ale też jakoś teren zagospodarować trzeba. Słyszałem, że mówi się o tym, że tam powinny powstać mieszkania 500+. Pojawiła się też grupka osób, która twierdzi, że miasto powinno odkupić teren i zrobić tam ekskluzywną dzielnicę mieszkalno-usługową. Zapytam zatem – a czy znacie mili moi przypadek Dolnych Młynów i skażenia terenu? Więc jak wam się wydaje, co siedzi w ścianach i ziemi poszpitalnych po 100 latach użytkowania? Miód i zapach kwiatków? No chyba, że przyjdzie jakiś superbohater, który będzie dysponował mocą wysysania syfu z murów…

Superbohaterowie na start

fot. Demotywatory.pl

Wzrok mi zaczął odmawiać posłuszeństwa, kiedy spojrzałem na zdjęcie Łukasza Gibały. Najpierw pomyślałem, że aparaty dziennikarzy coś przekłamały… Potem jednak, kiedy zobaczyłem podobne zdjęcie na innej stronie internetowej, to już wiedziałem, że nikt nic nie pomylił, tylko Gibała wystąpił na konferencji prasowej z Bartmanem i Supermanem w tle.

Przesłania za bardzo nie zrozumiałem, chyba ponad to, że Łukasz zbiera komiksy i chwali się znajomością superbohaterów. Choć pewnie w zamyśle PR-owców było to, że jego najnowszy współpracownik takim superbohaterem jest. No jeśli tak, to gratuluję poczucia humoru, bo właśnie przeczytałem w Internecie, że najświeższa współpracownik Gibały, pani Małgorzata Michel jest „pedagożką i liderką jogi śmiechu”. I wszystko się zgadza.

PiS bije w swój elektorat

Radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli projekt uchwały, który zakazałby Krakowianom kupna alkoholu pomiędzy godzinami 22 a 6 rano. No po prostu zakaz handlu i tyle! Po niedzielach, umiłowani wodzowie narodu pochylili się nad lokalnymi sprzedawcami po raz kolejny, i chcą dać im wolne również wieczorami.

I cisną mi się na usta dwie rzeczy: po pierwsze, to, że się mówi o PRL-bis w wykonaniu PiS nie jest bez przyczyny – gospodarka nakazowo-zakazowa, regulowanie życia obywateli w każdym aspekcie, przymusowa abstynencja. A po drugie, na złość w ten sposób PiS zrobi tym, którzy będą musieli uczyć się zapomnianego rzemiosła meliniarza, i spać im nie pozwoli w nocy.

A co na to kandydatka PiS na urząd prezydencki? Czy popiera działania swoich radnych?

Miastoman

Zdjęcie tytułowe: Foter.com

Znajdź Miastomana także na Facebooku – TUTAJ

oraz na Twitterze TUTAJ

Teksty publikowane w dziale Publicystyka są prywatnymi opiniami autorów. Chcesz podzielić się swoimi przemyśleniami lub wyrazić swoje zdanie na naszym portalu? Napisz: redakcja@krknews.pl.

 

Kosiniak-Kamysz będzie kandydatem na prezydenta Krakowa?

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Najnowsze

Co w Krakowie