Krakowianie chcą referendum w sprawie przyjęcia do Polski uchodźców z Syrii. Na początku marca działacze ruchu Kukiz’15 zamierzają zorganizować zbiórkę podpisów w tej sprawie. – Chcemy by obywatele mogli się wypowiedzieć w referendum, czy życzą sobie by Polska przyjmowała uchodźców w ramach systemu relokacji z Unii Europejskiej – tłumaczy Kamila Kępińska z Ruchu Kukiz’15.
W ostatnich miesiącach, gdy pojawiły się pierwsze informacje o tym, że do Polski ma trafić część syryjskich uchodźców przyjmowanych przez Unię Europejską, w Krakowie zorganizowano kilka manifestacji w tej sprawie. Na Rynku Głównym w Krakowie spotykali się zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy przyjmowania do naszego kraju imigrantów i uchodźców.
Środowiska antysystemowe, które nie zgadzają się na przyjmowanie uchodźców w liczbie proponowanej przez Unię Europejską, postanowili połączyć swoje siły i zorganizować zbiórkę podpisów pod referendum w tej sprawie. Działacze Ruchu Kukiz’15 chcą, by to sami obywatele mieli możliwość decydowania, czy chcą mieszkać w sąsiedztwie uchodźców.
– Zbiórki prowadzimy regularnie już od kilku tygodni. Codziennie jesteśmy przy teatrze im. Słowackiego między godz. 15.30 a 18.00. Można spotkać tam naszych przedstawicieli, ale nie brakuje również osób, które same angażują się w zbieranie podpisów i przynoszą do naszego biura listy z oficjalnym poparciem pod organizacją referendum w tej sprawie – przekonuje Kamila Kępińska.
Kolejna „Wspólna zbiórka podpisów antysystemowych środowisk” odbędzie się w sobotę 5 marca na Rynku Głównym. W samo południe rozpocznie się zbieranie podpisów oraz przekonywanie mieszkańców Krakowa do poparcia inicjatywy środowisk antysystemowych. W akcję oprócz Ruchu Kukiz’15 włączyło się również stowarzyszenie KoLiber, partia KORWiN, KNP, Ruch Narodowy oraz Ruch Grzegorza Brauna „Szczęść Boże”.
Do tej pory pod apelem w sprawie organizacji referendum w sprawie przyjmowania przez Polskę syryjskich uchodźców, podpisało się już ponad 4,5 tysiąca osób, a – jak podkreśla Kępińska, z każdym dniem do biura Kukiz’15 trafiają kolejne setki podpisów. Podobne zbiórki organizowane są również w innych miastach na terenie całej Polski oraz w Anglii. – Chcemy zebrać około pół miliona do miliona podpisów – podsumowuje Kępińska.
(pt)