W Krakowie doszło do kolejnego pobicia kontrolera biletów. Mężczyzna doznał doznał urazu głowy oraz szyi po tym, jak zaatakował go pasażer tramwaju nr 52. To dziesiąte pobicie kontrolera biletów w ostatnim półroczu.
– Zdarzenie miało miejsce w tramwaju linii 52 nr boczny HZ252 ok godziny 8:50 na odcinku POCZTA GŁÓWNA – GROTA ROWECKIEGO. Został ujawniony pasażer bez ważnego biletu oraz nie posiadający dokumentu tożsamości. Próbował uciec i wypchnąć kontrolerów na przystanku, a następnie próbował uciec przez okno tramwaju. W wyniku zdarzenia kontroler doznał urazu głowy oraz szyi. Udzielono mu pomocy medycznej w SOR przy szpitalu im. G. Narutowicza – relacjonuje Piotr Wieczorek z firmy Rewizor odpowiedzialnej za kontrole biletów w komunikacji miejskiej w Krakowie.
To dziesiąte, od listopada, pobicie kontrolera do jakiego doszło w pojazdach komunikacji miejskiej w Krakowie. Rzecznik spółki Rewizor zaapelował do parlamentarzystów, aby uznać rewizorów za funkcjonariuszy publicznych. – Wtedy takie zachowania byłyby z urzędu ścigane. Ukróciłoby to agresję wobec pracowników – ocenił Wieczorek. W rozmowie z PAP Piotr Wieczorek ocenił, że „pasażerowie i gapowicze w Krakowie są bardziej agresywni niż w innych miastach” – Wynika to, moim zdaniem, ze złych doświadczeń mieszkańców podczas kontroli w przeszłości, ale i z fali nienawiści – podsycanej w internecie – do kontrolerów – podkreślił.
O fali nienawiści jaka jest obecna w intrenecie pisaliśmy kilkukrotnie. W mediach społecznościowych mieszkańcy Krakowa wymieniają się informacjami nt. kontroli na Według Wieczorka wiele komentarzy na tej grupie jest przepełnionych hejtem wobec rewizorów, pasażerowie publikują też ich zdjęcia.
Internauci polują na kontrolerów firmy Rewizor. Trzecie pobicie w tym miesiącu
W listopadzie zeszłego roku na przystanku tramwajowym przy ul. Pawiej w Krakowie trzech mężczyzn napadło na kontrolera biletów. Sprawcy szarpali mężczyznę i bili po głowie kulą ortopedyczną, w wyniku czego kontroler doznał obrażeń głowy.
W sprawie pobicia wszczęto dochodzenie, a policja opublikowała w sieci nagranie. Chociaż odnaleziono wizerunek sprawców, to nie udało się ustalić ich personaliów.
Z kolei w marcu pasażer zaatakował gazem pieprzowym kontrolerkę biletów w autobusie linii nr 139. Kobieta trafiła do szpitala w związku ze złym wynikiem EKG, odniosła również obrażenia. Drugi kontroler obecny w pojeździe miał problemy z widzeniem. Pasażerowie, którzy w tym czasie przebywali w autobusie, również ucierpieli.
(JS)