Dyskutowali o … sprawiedliwości

O ostatnich zmianach w organizacji prokuratury oraz planowanej reformie struktury sądownictwa dyskutowali wczoraj krakowianie na kolejnym spotkaniu w ramach Klubu Obywatelskiego Kraków. Gościem specjalnym w Klubie pod Jaszczurami był profesor Stanisław Waltoś – specjalista w zakresie historii prawa i postępowania karnego, wieloletni pracownik naukowy Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Punktem wyjścia dla debaty z mieszkańcami była charakterystyka wybranych zagadnień aktualnego stanu prawnego, który obowiązuje od 15 kwietnia br. Oprócz zasadniczych zmian, eliminujących założenia tzw. wielkiej reformy sądownictwa, wprowadzonej od lipca 2015 roku, w noweli kwietniowej dodano także nowe, potencjalnie niebezpieczne dla wolności obywatelskiej przepisy.

Niepokojące zmiany w kodeksie postępowania karnego

Nowością jest większa tolerancja dla dowodów zdobywanych w sposób nielegalny. – Tylko dowód zdobyty poprzez zabójstwo, ciężkie uszkodzenie ciała lub uwięzienie nie będzie uznawany przez sąd, co otwiera szeroką gamę sposobów zdobywania dowodów w sposób, który dotychczas nie był akceptowany w środowisku prawnym – mówił profesor Waltoś.

Innym, nawet bardziej niebezpiecznym zapisem, jest ten mówiący o zwolnieniu prokuratora z odpowiedzialności dyscyplinarnej w przypadku przekroczenia uprawnień ze względu interes społeczny. – Z punktu widzenia logiki to zwrot nieokreślony, jest to typowa tzw. „wrzutka” w ostatniej chwili, rodzaj zabezpieczenia dla wszystkich prokuratorów, którzy przekroczą swoje uprawnienia, wykonując odgórnie narzucane polecenia – przyznał profesor Waltoś.

Za wielki błąd uznał także profesor Waltoś odejście od zasady kontradyktoryjności w postępowaniu sądowym. – Nakładała ona na prokuratora obowiązek przeprowadzenia postępowania dowodowego, odpowiedniego przygotowania się do rozprawy i wzięcia odpowiedzialności za jej przebieg. Po noweli kwietniowej prokuratorzy, na powrót wyręczani przez sędziego prowadzącego, będą trochę przypadkowymi osobami na sali rozpraw. O ile w ogóle będą się na nich pojawiać, ponieważ z tego obowiązku również zostali zwolnieni – podsumował gość specjalny debaty.

Kolejne czystki w sądownictwie?

Nie zabrakło pamiątkowych podpisów i autografów do Profesora
Nie zabrakło pamiątkowych podpisów i autografów do Profesora

Profesor Waltoś przypomniał o tym co stało się z sędziami Prokuratury Wojskowej, po jej likwidacji. Stwierdził, że obecne pomysły na reorganizację struktury sądownictwa, z trzyszczeblowej na dwuszczeblową, otworzą drogę do usunięcia kolejnych osób, niewygodnych dla obozu rządzącego. Może dojść do bardzo groźnej sytuacji, w której wszystkich sędziów będzie trzeba powołać na nowo – przestrzegał.

Jednocześnie profesor zwrócił uwagę na brak likwidacji prokuratury w Instytucie Pamięci Narodowej. – Prokuratorzy IPN mają tendencję do powtarzania czynności procesowych odnośnie do starych spraw z przeszłości, aby udowodnić swoją rację bytu, a przecież działania te, jeśli faktycznie są niezbędne, mogą z powodzeniem wykonywać zwykli prokuratorzy! – grzmiał profesor Waltoś.

Co mogą zrobić sędziowie?

– Są granice podległości i wykonywania poleceń, trzeba to przerwać – mówił Waltoś zapytany o to jak powinni zachować się sędziowie. Dodał że sytuacja nieustannie nabrzmiewa, co w końcu doprowadzi do oporu sędziów wobec nacisków ze strony obozu rządzącego. – Środowisko sędziowskie zacznie w orzekaniu powszechnie stosować Konstytucję oraz orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, nawet jeśli te ostatnie nie będą publikowane. Zjawisko to znane jest w krajach anglosaskich jako judicial disobedience, czyli sędziowskie nieposłuszeństwo.

Uczestnicy spotkania dopytywali także o instytucję mediacji, bardzo niski udział spraw z udziałem ławników (tylko 1,5% wszystkich postępowań) oraz możliwości oddzielenia prokuratury od polityki.

Kolejne spotkanie Klubu Obywatelskiego Kraków pt. „Kto wygra następne wybory?” w dniu 9 maja (poniedziałek) 2016r. w Klubie pod Jaszczurami o g.18:00. Gościem specjalnym będzie dr Jarosław Flis. 

(pt)

1 KOMENTARZ

Najnowsze

Co w Krakowie