Karma, zabawki, legowiska, smycze, obroże, koce – to między innymi znalazło się w zebranych darach dla zwierząt z krakowskiego schroniska. Blisko dwie tony darów przekazał Krakowskiemu Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami przewodniczący Rady Miasta Krakowa – Dominik Jaśkowiec.
Trwająca od 4 do 29 stycznia zbiórka potrzebnych rzeczy dla krakowskiego schroniska, przeszła najśmielsze oczekiwania i wyobrażenia. Krakowianie wykazali się wyjątkowym sercem, przynieśli dla zwierząt z krakowskiego schroniska karmę, zabawki, legowiska, smycze, obroże, koce.
– Dziękuję wszystkim darczyńcom, każdemu mieszkańcowi i każdej instytucji, która wsparła naszą akcję. Dziękuję za wrażliwość, bezinteresowną chęć czynienia dobra, pomoc i życzliwość oraz za to, że z takim poświęceniem wsparli państwo Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami – mówił Dominik Jaśkowiec, przewodniczący RMK, przekazując dary zebrane podczas styczniowej zbiórki. Wdzięczności nie kryła prezes KTOZ – Jadwiga Osuchowa, która dziękowała za przywiezione rzeczy.
To już druga edycja zbiórki. Karmę i inne potrzebne rzeczy dla zwierząt można było przynosić do budynku magistratu przy pl. Wszystkich Świętych 3-4 do 29 stycznia. W sumie dla potrzebujących psów i kotów zebrano blisko dwie tony darów, które wspomogą działalność schroniska w trudnym, zimowym okresie.
(red)
